Dolina Rivendell

Gość

Wybaczcie. Nie mogłam się powstrzymać.
Dedykacja będzie wspólna - dla Tiny, Lai i Ariany, za to, że jesteście, doprowadzacie mnie do głupawki i dedykujecie mi swoje teksty :) Chciałam się jakoś odwdzięczyć, więc to będzie taki mały prezencik na początek. I tak, powinnam się pakować do psychiatryka.

Śpiewać na melodię "Małgośki" Maryly Rodowicz - [link widoczny dla zalogowanych]

*

1. To był raj
W Rivendell były święta
Cudownie spędzałem czas

To był raj
A on miał takie oczęta
I z elfem przespałem się!

Już obiecany byłem Arwenie
Jej suknia ślubna na sznurze schła
Nie wiedziałem, co ze mną będzie
Gdy tamten książę sercem ujął mnie swym!

Ref.: Estelu, mówią mi
To nie ma sensu krzty
Oj, nie ma w tym sensu krzty!

Estelu, żeń się żeń
I romans ukryj w cień
A orków w pień, wytnij w pień!

Estelu, tańcz i pij
I Arwen sobie bij. A żonkę bij, sobie bij!
Gdy spyta, powiedz nie
Nie kocham gwiazdko cię,
Ej głupia ty, głupia ty!

2. Wrzesień już
Już mi korona spada
I śni mi się Zielony Liść!

Wrzesień już
Gdy zajrzę w palantira
Pytam się, czy chcę być z nim?

Widziałem ptaków klucz, idzie zima
Z daleka zadął gondorski róg
Może wiosną mi się poszczęści
A tęcza ta młoda drogą jest do mych snów!

Ref.: Estelu, mówią mi
To nie ma sensu krzty
Oj, głupiś ty, głupiś ty!

Estelu, masz ty fart
Elf taki złota wart
Aj by go brać, by go brać!

Estelu, tańcz i pij
A z kaca sobie kpij. A z niego kpij, sobie kpij!
Jak wróci powiedz, że
Niech będzie happy end
Ach, Legoś ty, Legoś ty!
Razem my!

Estelu, mówią mi
To nie ma sensu krzty
A jednak ma, jednak ma!

Aeria

O Eru! Uśmiałam się do łez.

Po kolei. Najpierw weszłam w link i raz przesłuchałam piosenkę (nawet nie wiedziałam, że ona tak brzmi, znałam tylko 'Małgośka, mówią mi'... Powinnam się wstydzić, nie znać piosenki o swojej imienniczce xD) i zaraz załapałam, jak to leci. Za drugim razem już śpiewałam Twój tekst. Prawie się przy tym poplułam, próbując śpiewać dalej, jednocześnie się śmiejąc... ;]

Tekst świetnie przerobiony. Zastanawiam się tylko, czy nie powinien trafić również na nasze 'Cmentarzysko'? Idealnie by tam pasował, że tak to ujmę... ;] Bardzo pozytywne to jest. Takie rechotwórcze.

Wena życzę do takich tekstów ;]

'Estelu, tańcz i pij.
A z kaca sobie kpij. A z niego kpij, sobie kpij!'
<3

A.

Ariana

Czy mogę krótko i niekonstruktywnie? Bo zaraz się albo roześmieję w głos, albo udławię i będzie dopiero wesoło xD
Za pierwszym razem przeleciałam tekst wzrokiem i uznałam, że melodii nie pamiętam, bo jakośt jak słyszę w radiu Rodowicz, to automatycznie przełąćzam stację. Ale w tej sytuacji musiałam melodię przypomnieć, więc włączyłam. I jak Aeria starałam się śpiewać w trakcie.
Daruję ci shlash, w takiej formie daruję. I masz szczęście, że brata nie obudziłam, bo miałabym przerąbane. Bo cieszyłam się jak głupi do sera. Zwłąszcza np. tego Zielonego Liścia zauważyłam już przy śpiewaniu. A ja codziennie wracając ze szkoły muszę się przesiąść i na przystanku autobysowym jest taka mała cukiernia o wdzięcznej nazwie Zielony Liść. Więc ubaw był podwójny xD

Tina Latawiec

To jest słoooodkie. ;)

Naprawdę świetnie wyszła ci ta przeróbka, Fayerko. Tekst uroczy, wesoły i wywołujący szeroki uśmiech na twarzy. Śpiewać nie próbowałam, bo z moimi zdolnościami wyszłoby to, delikatnie mówiąc, marnie, ale jestem niemal pewna, że doskonale wstrzeliłaś się tekstem w melodię.

A najbardziej z całej piosenki rozbroiły mnie dwa fragmenty:

Gość

To jest świetne. Ledwo powstrzymywałam się od śmiechu, nie chcę, żeby mnie za idiotkę mieli w szkole xD.
To:

Lalaith

KWIIIIIIIIK! <i to by było na tyle konstruktywnego komentarza>

Fayerko, Kwiatuszku, dziękuję za dedykację. Spłakałam się ze śmiechu, próbując to śpiewać, a jestem wybitnym antytalentem w tej dziedzinie.

Nie, ja takich cudeniek komentować konstruktywnie nie umiem. Jesteś absolutnie mistrzynią w doprowadzaniu mnie do łez ze śmiechu ; D Jak ja teraz do fizyki będę się uczyć? I witraż secesyjny projektować?

Lai zapłakana, uchachana

Isena

A ja sądziłam, że już nic nie pobije "Karalucha" *kręci głową* Oj, myliłam się myliłam...
Fay, jesteś od dziś naszym dolinkowym Hołardem Szorem! Very Happy

Gdzieś koło

Gość

No i kolejny twór. Nie bijcie za mocno ;) Śpiewać na melodię "Byczka Fernando" nieśmiertelnych Czerwonych Gitar - [link widoczny dla zalogowanych]
Osobiście polecam przesłuchać tę piosenkę co najmniej dwa razy, żeby się z tempem oswoić ;)

*

Tę przygodę każdy zna
Lecz przypomnieć łatwo się ją da
Żył na Ardzie romantyczny elf
Który tańczyć lubił tak jak nikt
Piękny był, cudny elf
Lubił tańczyć tak jak nikt
Umiał tańczyć tak jak nikt!

Raz na łące ćwiczył walc
Śmigał tango wśród pachnących traw
Aż tu nagle tajemniczy ktoś
Chyżą strzałą ugodził go!
Ryknął elf, piękny elf
Wyje tak aż w głowie ćmi
Wyje tak aż w głowie mu się ćmi!

Drogą czterech orków szło
Przystanęli, usłyszeli go
Zawołali chórem „Co za dziw!”
Jaki głośny, jakie płuca ma!
Ryczy elf, siłę ma
Taki elf potrzebny nam!
Tego elfa można by się bać!
Co to za elf? Co to za elf!
Orkowa zgraja z niepewności drży!
Co to za elf? Jak złapać go?
Sam don Aragorn się na tronie wkląsł!

A Legolas z bólu bladł
Wyjął strzałę, co przebiła gnat
Nie pomogły płacze, zębów zgrzyt!
Już nie zmusi go do tańca nikt!
Rentę wciąż dostać miał –
Już naturę taką miał,
Już poezji oddać by się chciał.

No, bo to był chyba leśny elf…

Lalaith

KWIIIIIIIK! <leci słuchać>

Ómarłaś mnie, Kwiatuszku^^ <rozpoczyna się u niej proces zombizmu>

Prześpiewałam całą i oficjalnie oświadczam, że jesteś moim guru w dziedzinie poezji. I slashu. (Bo i tu się go dopatrzyłam^^)

Bardziej jednak zabiło mnie to:

Aeria

No to śpiewniczek nam się rozrasta xD

A ja nie poszłam za twoją radą i od razu, na tzw. żywca to śpiewałam xD Całkiem całkiem ci to wyszło. Rytm pasuje, tekst pasuje... A 'uje' się nie kreskuje...

Może jak zdążę skończyć, to jutro pojawi się tutaj 'Drużyna' vel 'Agnieszka' <szurając nogami oddala się do swego pokoju, gdzie na łóżku czeka na nią rozwalony zeszyt z napoczętym tekstem>

Gość

I znów ;) Tym razem na melodię „Nie, nie, nie” T.Love, do której to piosenki jestem mocno przywiązana i bardzo ją lubię. Ale nawet ta sympatia nie uchroniła jej przed przeróbką ;) Słuchajcie tutaj - [link widoczny dla zalogowanych]

Tym razem bohaterem znów jest nasz kochany Kamyczek Elfów, odnajdujący sposób na swą „depresję monarchijską”.

*

Przełam Anduril na pół
I swą koronę wyrzuć w kąt
Niech mają rację anarchiści
Którzy nienawidzą słowa „tron”
Nie, nie, nie
Swych marzeń nie daj zabić
Ty masz mieć rację – uwierz mi
Nie, nie, nie
Choć Gondor możesz stracić
To takie piękne - wolności dni!

Tylko powiedz wreszcie im
Teraz powiedz właśnie im
Tylko powiedz wreszcie, że
Abdykujesz…
Tylko powiedz wreszcie im
Teraz powiedz właśnie im
Tylko powiedz wreszcie, że
Abdykujesz się

Więc pomyśl o tym, co cię czeka
O wszystkich maskach, w których grasz
To najtrudniejsze zawsze jest
Odrzucić fałsz i znów mieć twarz
Nie, nie, nie
Bądź pozytywnym dezerterem
Kiedy umykasz z pałacu bram
Tak, tak tak
Za dużo królów było już
Na dnie depresji, u piekła bram!

Tylko powiedz wreszcie im
Teraz powiedz właśnie im
Tylko powiedz wreszcie, że
Abdykujesz…
Tylko powiedz wreszcie im
Teraz powiedz właśnie im
Tylko powiedz wreszcie, że
Abdykujesz się…

Lalaith

Kwiatuszku mój, czy Ty chcesz mnie doprowadzić do totalnego zgonu, kiedy nawet zombie jestem?
To piękne jest. Biedny Elessar, chlip *pociąga nosem*

Isena

Aeria

*KWIIIIIK!*

Po przeczytaniu pierwszego wersu ómarłam. <już więcej nie wychodzi ze swej toksycznie zielonej trumienki> Trzeba faktycznie znaleźć sprzęt nagrywający i to nagrać ;]

A moja 'Agnieszka'... Stanęła w martwym punkcie. Może jutro uda mi się przełamać blokadę...

Gość

Uwaga. Za nim mnie anty-slashynki zarąbią toporem, podpalą jak kuropatwę po denethorsku, a popioły rozrzucą na cztery strony Ardy, pozwolę zwalić winę na kogoś innego – to wszystko przez Lai xD
A żeby dogłębniej wyjaśnić, dlaczego tak, a nie inaczej wygląda poniższa piosenka, pozwolę sobie przytoczyć fragment wczorajszej nocnej konwersacji:

Fayerka, 22:07 - Laiiii, ratunku! - gdzieś ty się w tej piosnce slashu dopatrzyła? xD Nawet ja go tam nie widzę, a wiesz, że ja jestem perwers xDD
Lalaith, 22:12 - Bo to trzeba byś slashynką czarodziejką! ^^ 'Taki elf potrzebny nam!' - No ja nie wiem do czego... :D
Fayerka, 22:24 - No błagaaam, tylko nie orki! xD Przez ciebie mam teraz Wizję przez duże W, do czego był im ten Legolas potrzebny... O Eru, ratuj mnie xD
Lalaith, 22:26 - Zapewne taką samą Wizję, jaką miałam ja :D
Fayerka, 22:30 - Kwiiik, przez tę wizję mnie teraz prześladuje, żeby "Kolorowy wiatr" z Pocahontas przerobić na "Tęczowy świat" i przekształcić na slashowy, tolkienowy manifest pacyfistyczny...
Lalaith, 22:33 - Nie, nie, przerabiaaaaj! Ja chcę to zobaczyyyyyć !

Późniejsze wypowiedzi, takie jak „Taak, slash opanuje Dolinkęęęęęę <zabójczy śmiech>”, czy „Wkleję to jutro, żebyś zdążyła zobaczyć, jak Ariana dostaje apopleksji xD” już sobie odpuszczę. Howgh.

Muzyki słuchamy tutaj - [link widoczny dla zalogowanych]

Dedykowane Aerii, bo życzyła sobie właśnie „Kolorowy wiatr” :)

Dla niezorientowanych – śpiewa Legolas do Aragorna.

*

Ty masz mnie za elfa-idtotę
Lecz choć Ardę zwiedziłeś,
przebyłeś wzdłuż i wszerz
I męski jesteś tak,
Że aż słów podziwu brak
Dlaczego, wyznaj mi, tak nie chcesz dać?
Cnoty dać?

Wśród kobiet, gdy oglądasz je zezując
Chcesz każdą mieć w alkowie, choćby raz
A ja tam wolę tańczyć dziś na rurze
Talent mam i ukryty w sobie czar…

Ty myślisz, że po ślubie da się uciec,
Której dziewce zawalić chcesz jej świat?
Lecz jeśli pójdziesz tropem swej natury
Dowiesz się najskrytszych prawd, tęczowych prawd

Czy wiesz czemu Sam tak włazi w pana Froda koc?
I czemu Gimli fiołek gładzi swój?
Czy zobaczysz jak to Hama robi z Grimą?
Urok, który niesie nasz tęczowy świat,
Urok, który niesie nasz tęczowy świat…

Podążaj za mną dziś miłości szlakiem
Spróbujmy elfa na noc znaleźć ci
Zanurzmy się w swych wargach karminowych
I choć raz, o hetero nie mów mi.

Elrond jest też gejem, Gandalf gachem
A każdy z leśnych elfów ze mną spał
Jesteśmy pięknym i tęczowym światem
A sam Eru się udziela w ten nasz ruch.

Do chmur każda tęcza się pnie
Skąd to wiedzieć masz, że ja kocham cię?

To nie tobie gwiazdy świecą w ksieżycową noc
Lecz gejom wszelkich ras i wszelkich miar
Chłonącym tę naukę, co z tęcz płyną
Urok, który niesie nasz tęczowy świat...
Możesz podbić kraj,
Lecz to będzie tylko kraj,
Tylko kraj!
Nie miłość, którą dam ci ja…

Tina Latawiec

Mam mało czasu, więc napiszę tylko taki krótki, zbiorowy komentarz.

Cudne to!

Piosenka nr 2 - sympatyczna, wesoła, a przy ostatniej zwrotce popłakałam się ze śmiechu.

Piosenka nr 3 - Kwiiik! I wszystko jasne. A poza tym jest moim zdaniem najlepsza ze wszystkich jak na razie.

Aeria

O Eru! I jak ja mam przeżyć do końca tej informatyki? Jak zaraz nie wybuchnę śmiechem to chyba pęknę! <powoli ómiera z nagromadzonego w niej śmiechu>

Jak by to ująć? Kwikotwórcze. Ómierające biednych ludzi. *masz mnie na sumieniu*

Zastanawiam się, jak ty w tak szybkim tempie przerabiasz te piosenki? Ja przez dwa dni ledwie doszłam do połowy jednej... Chyba masz dużego Wena ;]

Edit: Ah, zapomniałam wcześniej podziękować za dedykację... Więc dziękuję teraz ;]

Isena

*zamarła, mruga z niedowierzaniem*
Eruuu... nie powinnam była tego czytać, o nie! No ja rozumiem slash, ale są granice!
Fay, Fay, ja chyba zabiorę swoje manatki i przeniosę się do anty-slashowego obozu Ariany, muszę iść gdzieś się wyleczyć. Tak. To bardzo dobry pomysł.
Nie, ja jeszcze nie dorosłam do takich perwersyjnych acz radosnych tworów, oj nie.
Żadna tam ze mnie slashynka-czarodziejka, mnie trzeba slashować stopniowo!

Lalaith

Isenko, bo slashynką czarodziejką jestem tylko ja, o!

Iluvatarze, daj mojemu Kwiatuszkowi Weny tak dużo, jak tylko zdołasz, ale nie aż tyle, żebym ja tu umierała na zakwik.

Ja wcale nie jestem niczemu winna, ja po prostu miałam wtedy głupawkę i silną potrzebę slashu.

Moje prywatne perełeczki:

Gość

Wielki KWIK. Boskie. Cudowne. Nic, tylko śpiewać i nucić, nie mogę się powstrzymać xD. Świetne. Jak już nawet najlepszych fragmentów nie będę wypisywać, bo skopiować wszystko musiałabym (ale ja to już gdzieś indziej pisałam xD). Nic, tylko ómrzeć.

Gość

Podzielam entuzjazm xD
Mi też się bardzo podoba przeróbka, jest o wiele ciekawsza od oryginału (dzięki tej piosence dostałam się do szkoły muzycznej xD)

Ariana

*mruga z niedowierzaniem* *przeciera oczka* *wyciera monitor*
JAK JA TO MOGŁAM PRZEGAPIĆ

??
Fay, jak tyś mogła Kolorowy wiatr przerobić? No jak? Mi wystarczy, że przy krańcowej fazie z dobrą koleżanką możemy tę piosenkę śpiewać dosłownie wszędzie, czy to u niej na urodzinach o czwartej rano <na trzeźwo, nadmienię> czy w Dolinie KOścieliśkiej przy całej klasie. Więc rozumiesz, teraz głupawkę mam podwójną. Dobrałaś słowa idealnie, każdą zwrotkę da się śpiewać <co oczywiście zrobiłam i efekt duszenia się ze śmiechu i śpiewania był całkiem interesujący>

Kiran

CUDO! Pokłon, ómieram i duszę się ze śmiechu, żeby siorki nie zbudzić xD wszystko jest genialne, ale najlepsiejsze:

Fayerka

Lai, kwiatuszku, obiecany drobiażdżek dla ciebie :) Nic ambitniejszego nie byłam w stanie dziś wymyśleć, a chciałam wkleić w Walentynki. Jest to tak jakby sequel do "Każdy elf ma dwa końce", śpiewa Gimli do Legolasa ;)
Nie bij za dobór piosenki xD

Śpiewać na melodię Ich Troje "Zawsze z tobą chciałbym być", a najlepiej z TYM

*

- Laiuś! Laalaith!
- Przestań się drzeć, ja tu serial oglądam!
- Może pani poprosić Lalaith?
- Laiuś! Jakaś wariatka z gitarą na dole, cię woła!
- Fayerka?! Co ty tutaj robisz o takiej porze?
- Czeeść! Piosenkę ci napisałam!

Zadźwięczała mi ta data
Że minęły już dwa lata!
Ty nadal nie odchodzisz, więc..

Dziś ten fiołek ci wysłałem
"Elfa kocha się na amen"
Poproszę Ciebie jeszcze o, pewną sprawę..

Ref.:
Zawszę będę bronić cię
Przed twoim tatą!
Nawet w Puszczy mogę żyć
Doceń mnie za to!
Zawsze z tobą chciałbym być
Ale po ślubie...
Wiecznie z tobą chciałbym żyć!

Daj się skusić na wesele
Będzie mama, gości wiele
Arwena nam upiecze tort...

Chciałbym też w fangorskim lasku
Smyrać trawką cię po nosku
I wciąż do ucha szeptać Ci, same bzdety...

Ref.:
Zawszę będę bronić cię
Przed twoim tatą!
Nawet w Puszczy mogę żyć
Doceń mnie za to!
Zawsze z tobą chciałbym być
Ale po ślubie...
Wiecznie z tobą chciałbym żyć!

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Pozostali użytkownicy nie muszą się czuć w żadnym wypadku zobowiązani do komentowania xD
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

Tina Latawiec

Kwiiiik!
To. Jest. Przeurocze. I właściwie tylko tyle mam do powiedzenia.
A po pierwszej linijce tej zwrotki:

Lalaith

O ERU FAY KOCHAM CIĘ FIOŁKI I GIMLAS I TU NIE MA NIC KONSTRUKTYWNEGO ALE SOBIE TO WŁAŚNIE DRUKUJĘ I BĘDĘ TERAZ ŚPIEWAĆ BO NAUCZĘ SIĘ NA PAMIĘĆ! <33333333333333333333333333333333333333333333333333333333333333

die Otter

Tino, smyranie nigdy nie jest niewinne. A już szczególnie w wykonaniu Fay!

Uśmiałam się jak nienormalna od samego początku. Ale refren to już mnie do reszty rozwalił <trzęsąc się ze śmiechu wpada do trumienki, a wieko opada z hukiem. Z trumienki wydobywa się obłąkańczy rechot>

Aeria

A więc tak. Aeria nie spodziewając się niczego, czego by już gdzieś kiedyś za górami, za lasami nie zobaczyła/usłyszała/przeczytała włączyła link do piosenki a stwierdziwszy, że ma ona okropną wręcz jakość, puściła TO. I zaczęła śpiewać. Niestety, po pierwszym refrenie zeszła na zakwik. Jako osoba nie żyjąca, a więc i nie mogąca już umrzeć, kontynuowała swe śpiewy zza grobu. Tudzież ze swej różowiótkiej trumny.

Arwena_Gwiazda Wieczorna · Dołączył: 01 Mar 2012 Posty: 651 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Rivendell

Nie da się nic innego napisać jak, że to jest genialne.

Fay proszę napisz jeszcze chociaż jedną taką (nie wiem jak to nazwać) "przeróbkę".

Pliska!

Eruantale · Dołączył: 26 Sie 2012 Posty: 34 Przeczytał: 0 tematów

Może odkopuję stary temat, ale nie mogłam się powstrzymać xD
Jako iż jestem nowa na forum, jeszcze nie zdążyłam ogarnąć większości prezentowanych tu fanficków. Te, które czytnęłam, zawierały w sobie jakieś tam pairingi, jakieś Aragorny z Arwenami. I tak sobie myślałam, naiwna, że slashowniczek tu nie uświadczę... Naiwna. Na KAŻDYM forum, na jakim są same baby, MUSI być slash xD
W każdym razie, cieszę się, bardzo, bo ja do tego pro-tęczowego grona należę również od baaardzo dawna zresztą :D
A Fayerce... cóż, gratuluję wspaniałych przeróbek, wszystkie są przecudowne, prześmieszne, w większości przegejowskie (i dobrze, tak trzymać xD). Dopiszę się do tej prośby sprzed paru miesięcy - stwórz jeszcze choć jedną taką przeróbkę, to będę (i nie tylko ja, z tego co widzę xD) wniebowzięta :D

Tina Latawiec

Ostatnio mój nałóg słuchania piosenek Grechuty znowu się nasilił i po setnym pod rząd przesłuchaniu jednej z nich przypomniałam sobie, że sto lat temu obiecałam stForzyć pewną przeróbkę. A więc stForzyłam. I obawiam się, że teraz pan Marek przewraca się przez nią w grobie.

Tak, napisałam slash. Ja. Slash. Świat się kończy. A wy jesteście zUe, moje drogie.

Śpiewać na melodię piosenki „W dzikie wino zaplątani” - klik!. Czytać też najlepiej przy niej, bo bez świadomości, że w oryginale niektórych słów niemal nie słychać, brzmi to-to jeszcze bardziej chropowato niż rzeczywiście jest.

Wątpliwości chyba być nie może, ale na wszelki wypadek - śpiewa Frodo do Sama.

*

Na ithilieńskich pustkowiach żyć można nad stan,
Mógłbyś być dzisiaj już mój, Sam…
Lecz cóż radzić na to mam –
– Gollum wciąż przeszkadza nam.
A myśmy tacy zakochani…

Bo się Gollum gdzieś tu plącze,
Skryty tam, gdzie tamto pnącze,
Dzikie oczy wlepia skrycie,
Ciągle we mnie, mój hobbicie.
Bo się Gollum gdzieś tu plącze,
Skryty tam, gdzie tamto pnącze,
Dzikie oczy wlepia skrycie.
Kto go tutaj chciał?

Powiedz, po co brałem go
Tu ze sobą?
Czemu nie zabiłem go
Tam nad wodą?
Powiedz, po co brałem go
Tu ze sobą?
Po co znoszę go?

Kiedy ja właśnie mówię, że tak bardzo kocham cię,
Nie rozbrzmiewa żadne słowo…
Nie o to wcale chodzi, że odwagi brak mi, nie,
To tylko Gollum dusi mnie na nowo…

Wciąż się Gollum gdzieś tu plącze,
Skryty tam, gdzie tamto pnącze,
Dzikie oczy wlepia skrycie,
Ciągle we mnie, mój hobbicie.
Wciąż się Gollum gdzieś tu plącze,
Skryty tam, gdzie tamto pnącze,
Dzikie oczy wlepia skrycie.
Kto go tutaj chciał?

Powiedz, po co brałem go
Tu ze sobą?
Czemu nie zabiłem go
Tam nad wodą?
Powiedz, po co brałem go
Tu ze sobą?
Po co znoszę go?

W desperacji łapię go i ćwiartuję w dzwonki,
Chcąc mieć choć trochę intymności…
Nagle mówisz mi, Samie, że nie pocałujesz mnie,
Póki nie spełnię swojej powinności…

Gdzie jest droga? Wciąż się plączę.
Żaden stwór się nie przyplącze?
Mógłbym znosić go cierpliwie,
W twoje oczy patrząc tkliwie!
Gdzie jest droga? Wciąż się plączę.
Żaden stwór się nie przyplącze?
Mógłbym znosić go cierpliwie,
W twoje oczy patrząc tkliwie!

Powiedz, kto powiedzie nas
Do Mordoru?
Kto ocali misję tę
Od zatoru?
Powiedz, kto powiedzie nas
Do Mordoru?
Kto tę drogę zna…

T.L.

Lalaith

AWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWWW TINUŚ, JAKIE TO CUDOWNE! Nie znam się na Grechucie, piosenki nie kojarzę, ale Twoja przeróbka absolutnie genialna jest <33333333333333333 i slash, ten ewidentny trójkącik *_______* Czysty geniusz, Tin <3333333

Arwena_Gwiazda Wieczorna · Dołączył: 01 Mar 2012 Posty: 651 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Rivendell

AWWWWWWWWWWWWWWWWWW...
Tinuś, to jest po prostu GENIALNE, BOSKIE I CUDOWNE ZA RAZEM.
I ten magiczny trójkącik....:3

die Otter

Powiem jak poprzedniczki: awwww, Tin, geniuszu mój ty! XD To jest świetne, śpiewałam sobie w myślach zamiast czytać, jeszcze trochę i ta wesja zastąpi mi oryginał XD

P.S. Kocham Grechutę,ale w Twojej wersji również. Podsumowując: przerób coś więcej XD

Aeria

Przy drugim