Dolina Rivendell

Ariana

Historia jest jak najbardziej w porządku. Starożytność lubię, średniowiecze zaazwyczaj przesypiam, potem może być, potem pierwszy ukochany okres, czyli wojny XVII wieczne. No i potem rozpoczyna się to, co tygrysy lubią najbardziej, czyli zabory, powstania no i pierwsza i druga wojna światowa. Ale generalnie zabory i XVII wiek rządzą.

Isena

Włączę się do dyskusji.
Ja nienawidzę starożytności, za to tak od XVII wieku już się zaczyna robić ciekawie.

Gość

*ziewa* Dzień dobry wszystkim! Very Happy

Ja uwielbiam historię, przede wszystkim chyba starożytny Rzym i obie wojny światowe.

Marysia

Łaaaaa.... Umieram z zachwytu, bo znowu obejrzałam "Trzystu"! Very Happy

Jaki to jest genialny film! xD
Ja za Rzymem nie przepadam.
*krzywi się*
Wolę Spartę! ;]

Gość

Ja lubię XVII i XVIII wiek, oprócz tego okres II wojny światowej Very Happy

. Średniowiecze wymiata ;D!

Gość

Chyba wszyscy tu jesteśmy humanistami? Też lubię historię.
Najbardziej chyba starożytność, a potem to już konkretnie, czyli np. historię średniowiecznej Japonii, koniec średniowiecza w Polsce (chociaż samo średniowiecze też może być). Nie lubię za to rozbiorów, pierwszej wojny światowej i tych klimatów... błee.

Gratuluję Ci Ireth wygranej! I przepraszam, że byłam niegodnym przeciwnikiem.

Gość

Jakim niegodnym, pff? Weź mi nie gadaj bzdur Wink

Isena

*rozgląda się*
Nikogo nie ma?
Szkoda... bo nie mam żadnej alternatywy na ten wieczór.
Nabazgrałam coś, więc może znalazłby się ktoś aktualnie nie robiący niczego ciekawego i zachciałby rzucić okiem? *robi słodkie oczy*

Gość

Ja jestem

Na nabazgrane coś niestety nie rzucę na razie okiem, bo moje komentarze do czegoś zwykle polegają na "Ale fajne!" Sad

Ariana

Gość

Ja tak pół na pół Wink

. Ale zamierzam się wybrać na biol-chem Razz

.

Gość

Aaaaa!

Dziewczyny moje kochane, wróciłam!!!

*tańczy dziko po spelunie*

Znów miałam awarię komputera. Kompletną. Najpierw spalił się router, a potem wirus zaatakował mój komputer i laptop taty, bo mu trojana jakiegoś podesłałam. Niechcący, oczywiście.

Matko, tyle dni bez internetu. Myślałam, że oszaleję xD Czy to oznacza uzależnienie? ;)

Co tam u was? Opowiadajcie, muszę nadrobić wszystkie dolinkowe wydarzenia ;)

Ja leżę znów przeziębiona. W czawartek mieliśmy wycieczkę do Częstochowy. Najpierw przez godzinę czekaliśmy na mrozie na autokar, potem już na samej Jasnej Górze spadł grad (choć pewne zakonnice zaczęły wtedy klaskać i skandować "manna z nieba!"). Ale ogólnie było wesoło. No i niezapomniany pan Korytko od religii! A zwłaszcza jego teksty: "Uczniowie, wracamy z pielgrzymki - NIE ROZMNAŻAĆ SIĘ W AUTOKARZE!" i "Za pół godziny będziemy w Łodzi - wstrzymać mocz!".
A to wszystko wygłaszane przez trzeszczący mikrofon, ku zgrozie kierowcy xD

Ariana

Fayerka!!! <rzuca się na szyję>
Wróciłaś

Wycieczki zwykle są radossssne.
Zajrzyj na Mirriel, wysłałam ci PMkę tam. Tici męczyła Razz

Gość

*ściska Arian*

O Eru przenajświętszy, odebrałam pm-kę. Aż mi się słabo zrobiło xD

Rany, aleosochozi? Biblioteka Minas Tirith chce mój tekst?

Ale... ale on jest słaby, przecież xD

Ariana

Fay, i owszem. A ja za sowę robię xD.
Pozostaje ci wejść na [link widoczny dla zalogowanych], zarejestrować się i wysłać tekst. A od Tici mam ci jeszcze przekazać, że tekst jest świetny. Od siebie podpiszę się pod tym obiema łapkami Very Happy

Gość

Jej, bardzo-bardzo dziękuję!

Przekaż Tici ukłony i wyrazy podziękowania ;)

Choć nadal się będę upierać, że to nie jest dobry tekst xD

Ale niech wam będzie, jutro postaram się wrzucić do Bibioteki ;)

A tak w ogóle, to mnie nerwy zjadają. Jakiś demon mnie opętał i wysłałam swoje prace na V Ogólnopolski Konkurs Poetycki. A przecież ja nie cierpię pisać wierszy!

I teraz jeszcze dostaję nerwicy, bo 7 listopada będą wyniki. Pfff.

Uch, chyba pójdę spać. Dobranoc, Arian ;)

Gość

Fay, jesteś!!
Ale fajnie Smile

Ariana

Przekazałam, wiszę z nią na gg od kilku godzin z przerwami xD.
Dobranoc

Lalaith

Fayuuuuuuś! *rzuca się na szyję*
Kochana, nie znikaj na tak długo! No i gratuluję, Twój Legolas był dużo lepszy od mojej Eowyn.

Gość

Witajcie!

*tuli Lai i Ireth*

Wrrr, wkurzyłam się. Od pół godziny próbuję się zarejestrować na BMT i nic. Ciągle tylko "The e-mail address you supplied is an invalid format. Spróbuj ponownie.". Szału można dostać. Kilka razy wpisywałam swój stary mail, w końcu nawet założyłam nowy. I też nic nie działa.

Wie ktoś, o co chodzi?

Lalaith

Może załóż na innym portalu? Albo spróbuj odświeżać, wchodzić przez inną przeglądarkę...

Tina Latawiec

Faaaaay! *rzuca się Fayerce na szyję*
Ależ ja się za tobą stęskniłam! Zresztą po tych namolnych PM-kach na mirriel chyba się zorientowałaś. ;)
W każdym razie - miło, że jesteś z powrotem. :)

EDIT: Fayerko, masz maila na tlenie, prawda? Spróbuj założyć sobie gdzieś indziej, bo z tego, co wiem, właśnie z mailami na tlenie w Bibliotece jest problem...

T.L.

Lalaith

*Zaciesza*
Będzie Gimli, będzie Gimli!
A ja zmykam na angielski.

Isena

Bry wszytskim Wink

Okropny dzień miałam dzisiaj...
naprawdę okropny szkolny i po szkolny również. Na angielskim jedna z koleżanek, jak to się po poznańskiemu mówi "walnęła w rynnę" i w ogóle nie było przyjemnnie. Native speaker dwoił się i troił, ale nie bardzo mu wyszło...
A i jutro mamy próbne testy gimnazjalne.
Jednym słowem: nienawidzę poniedziałków!

Fayerko! strasznie Ci zazdroszczę tych wycieczek. U nas o ile już jakieś są to okropnie drętwe a nauczyciele ciągle "drżą o nasze bezpieczeństwo". Z resztą nawet o takiej w tym roku mogę sobie pomarzyć, bo ze względu na nową ustawę oświatową obowiązuje kategoryczny zakaz wszelkich wyjść, przynajmniej w moim gimnazjum.

Pozdrawia Przybity Użytkownik (:

Lalaith

Walnęła w rynnę? Co to znaczy?
Wszelkich wyjść? Czemu?

Ja niezmiennie w euforii, poprzetykanej wkurzeniem. Okazało się, że jesteśmy najgorszą klasą w szkole pod względem zachowania i wszyscy na nas się skarżą. Jednocześnie jesteśmy najlepsi pod względem nauki. Nasza wychowawczyni powiedziała nam dzisiaj, że zastanawia się, czy nie zrezygnować z wychowawstwa. Z jednej strony byłoby może fajnie, bo tak średnio ją lubimy, ale z drugiej strony, jakby dali nam taką siostrę, to byłoby jeszcze gorzej.

Lai euforyczna vel. Ness szalona

Ariana

Ariana zła dzisiaj, ogólnie.
Mam jutro fajny spawdzian z fizyki, przy czym nasz pan potrafi dowalić jakieś porąbane zadanka.
Wczoraj 20minut siedziałam i poprawiałam tekst, o jak wrzuciłam Burzę do BMT to mi myślniki wykrzaczyło. Myślałam, że mnie szlag trafi. A przy okazji - wrzuciłam również u nas wersję porawioną i uzupełnioną o epilog <robi maślane oczka>
Ireth, skomentuję twojego fanfika na pewno, ale w czwartek, dobrze? O ile dożyję czwartku.
<wraca do fizyki>

Gość

Tiiiinaaaa!

*ściska i przydusza*

Raju, mam nadzieję, że się nie obraziłaś, że nie odpisywałam na pmki xD Ale odebrałam je dopiero wczoraj, pfff xD

Tak, założyłam maila na onecie i udało się zarejestrować. Dziękuję!

Isena

"walnąć w rynnę" znaczy tyle co "rozpłakać się" Wink

W sumie to dokładnie nie wiem, ale jeśli dyrektor się przy tym upiera to raczej tak będzie...

Gość

Faaay! *tuli*
To teraz ja będę pewnie w kratkę. Mój komputer/internet (niepotrzebne skreślić) zaczął świrować.
Poza tym, mam tyle nauki i wszystkiego, że nie wiem czego mam się najpierw chwycić. ;c

Tina Latawiec

Fay, za cóż miałabym się obrażać? Nie ma najmniejszego problemu. ;)

Lalaith

Yayayay, nareszcie! Mój sssskarb, mój ssskarb! Więcej cię nie zostawię w Szczecinie, obiecuję!

Swoją drogą naszedł mnie Wen. I powinnam się wziąć za pisanie, prawda?

Tina Latawiec

Powinnaś, powinnaś. ;)

Lalaith

Scyzoryk

Dostałam go w prezencie od brata, a gdy byłam w Szczecinie, zostawiłam go u rodziny. No i nareszcie przysłali mi go Smile

Ariana

Ach, rozumiem cię doskonale, Lalaith. Ja sobie nie wyobrażam co by było, gdybym miała zostawić gdzieś swój scyzoryk, który tacham ze sobą na wyjazdy niezmiennie od trzech <?> lat. Albo i dłużej, nie pamiętam dokładnie.
Chyba wzięłam i skopałąm sprawdzian z fizyki, na trzy zadania jestem pewna jednego. No cóż, bywa, kiedyś trzeba zarobić pierwszą dwóję w szkole, nie? xD

Isena

Witam!
Tino, myślę, że dobrze ale się dopiero okaże... wiem, że jedno zadanie matematyczno-chemiczne mam na pewno źle, zwazywszy na to , że wszyscy inni mają wyniki jedno cyfrowe a ja wytworzyłam 29 Wink

Ale nie będę się przejmować.

Ten scyzoryk to jakiś szczęśliwy Lai, czy ot tak jesteś do niego przywiazana? Smile