Dolina Rivendell

Amarylis

Bardzo fajna zabawa, przy której można sprawdzić znajomość dzieł Tolkiena.

1. Wybieramy krótki fragment, cytujemy i zadajemy do niego pytania - maksymalnie trzy.
2. Po otrzymaniu i zatwierdzeniu poprawnej odpowiedzi, czekamy dwie kolejki zanim znowu weźmiemy udział w zabawie.
3. W zabawie korzystamy z oficjalnych tłumaczeń. Nie dopuszczalne są cytaty z filmów i własny przekład.
4. Cytaty mogą pochodzić ze wszystkich dzieł Tolkiena.

Tina Latawiec

Jak dotąd nikt nie zainteresował się tą grą, chociaż może być dość ciekawa. Więc może ja zacznę. Taki łatwy, gościnny cytat na początek...

Gość

Ja wiem, ja wiem! *podskakuje radośnie*

"Hobbit, czyli tam i z powrotem", jest to pełna obaw myśl Bilba Bagginsa, gdy niespodziewanie na głowę zwaliły mu się krasnoludy, które trzeba było ugościć.

Tina Latawiec

Oczywiście! Masz rację, Fayerko. Kawałek hobbickiego ciasta wędruje do ciebie. Wink

Gość

*rzuca się na ciasto*

A kto zgadnie to?

Gość

To enty rosną w doniczkach?... Ciekawe. Widzę, że wiele się na tym forum dowiem.

Mam problem z pierwszą częścią pytania, bo nie mam książki, a czytałam to... ho ho ho... Przez Twoje zamiłowanie do Legolasa strzelam właśnie w niego (drugą możliwością jest dla mnie Aragorn, ale nie zaprzeczam, że równie dobrze może to być Gimli Confused

), tom... o kurrrcze, to było na końcu drugiej czy na na początku czwartej księgi? Skleroza, skleroza... Też strzelam, w końcówkę drugiej jednak (pierwszy tom, w większości wydań). A wypatrywać będą - i tego jednego jestem właściwie pewna - Boromira, powracającego z Rivendell z dobrą nowiną.

Gość

Ent w doniczce został zaczerpnięty z pewnego fanfików, wiszących swego czasu na Rozbrykanym Balrogu.
Tak, Nakago, dużo się można u nas dowiedzieć Wink

Co do odpowiedzi, jest bardzo mglista. W moi wydaniu WP cytat pochodzi z "Dwóch Wież", III księga.

Może spróbuj trochę jeszcze pokombinować? A wtedy encik (dowolnego gatunku, może być mały jesion) będzie twój Wink

Gość

Skoro z trzeciej, to mógł to być jedynie Frodo lub Sam. Nadal uważam, że dotyczy to Boromira, ale przyznam, że teraz już nie jestem aż tak pewna...

Gość

Hmm, w moim wydaniu, III księga dotyczy Aragorna, Legolasa, Gimlego, Pippina i Merry'ego, więc... Wink

Ale potwierdzam, cytat odnosi się do Boromira.

*cierpliwie podlewa encika*

Gość

Czy ja będę musiała pojechać do domu, żeby sprawdzić w książce? Skoro już nawet zdążyłam zapomnieć kolejność ksiąg... Confused

OK, chyba ostatnia osoba, która może mi przyjść do głowy: Gandalf, kiedy dowiedział się o śmierci Boromira. Bo żeby Drzewiec interesował się takimi sprawami, to mi się nie wydaje. Co prawda mógłby to być Eomer albo Eowina... Rośnie mi pula zaintereowanych Razz

.

Gość

Gość

Pozostaje mi tylko poddać się, ponieważ w domu będę nie wcześniej niż w przyszły weekend, a nie sądzę, bym przed tym czasem dostała "Władcę..." w swoje ręce.

Tina Latawiec

Cóż... Ja znam odpowiedź, ale nie minęły jeszcze przepisowe dwie kolejki, więc nie wiem, czy mogę się wtrącić. Pozwolicie?

Gość

Cóż, jest nas na forum bardzo mało, trzy-cztery aktywne osoby. Więc może na razie zdjąć punkt o kolejkach?
Byłoby miło, jakby Moderatorzy odpowiedzieli ;) Ja sama nie mam nic przeciwko.

My też nie mamy nic przeciwko...

Tina Latawiec

W takim razie jednek się wtrącę, mając nadzieję, że Moderatorzy też nie będą mieć nic przeciwko.
Są to słowa Aragorna, wypowiedziane - jak już było wspomniane - po śmierci Boromira, na początku (to chyba był pierwszy rozdział, ale nie jestem pewna) księgi III (tom II).

T.L.

Gość

Tak, o ten cytat właśnie chodzi Wink

*wręcza Tinie doniczkę z entem, obwiązaną elegancko czerwoną wstążką*

A dla Nakago, za dobre chęci - paczka krasnoludzkich ciasteczek, z rodzynkami i czekoladą.

Tina Latawiec

*rozgląda się konspiracyjnie, a widząc, że nikt nie patrzy, wyrzuca fiołki przez okno i ustawia doniczkę z entem na parapecie*
Dzięki, zawsze chciałam mieć w domu enta. Very Happy

To ja może tak się wyłamię i zadam trochę inny rodzaj pytania do cytatu.

Tina Latawiec

Czyżby to było zbyt trudne pytanie? W takim razie zmieniam. Niech będzie...
Kto wypowiedział te słowa, w którym tomie i w jakich okolicznościach?
Cytat ten sam. A jeśli ktoś jednak będzie znał odpowiedź na poprzednie pytanie, to niech się nie krępuje i też odpowie. Wink

T.L.

Gość

Chyba coś mi świta...

Czy to nie jest przypadkiem wypowiedź Faramira z drugiego tomu, gdy opowiada o sobie i Boromirze, Frodowi? Wspomina wtedy, jak to jego brat w dzieciństwie się zrzymał, dlaczego namiestnik nie może być królem, jeśli prawowity król nie wraca na tron?

Ale nie jestem pewna.

Tina Latawiec · Wysłany: Nie 11:48, 01 Mar 2009 Temat postu:

Zgadza się, Fayerko, właśnie o to mi chodziło. A jako że odpowiedziałaś na oba pytania, prócz gałązki z Białego Drzewa wędruje do ciebie nagroda dodatkowa - książka o historii Gondoru. Wink

T.L.

Gość · Wysłany: Czw 13:23, 05 Mar 2009 Temat postu:

Dziękować, dziękować ;) Historia Gondoru zawsze się przyda.

Gość · Wysłany: Czw 13:53, 05 Mar 2009 Temat postu:

Ha! Tym razem mam książki w pracy, ha! Ostatni rozdział ("Rozstanie") drugiej księgi (najczęściej w pierwszym tomie, "Wyprawa"); Sam wskoczył do rzeki, aby dołączyć do swojego pracodawcy w elfickiej łódce, widząc, że Frodo próbuje samotnie wyruszyć w dalszą drogę.

Yes!

Gość · Wysłany: Czw 15:50, 05 Mar 2009 Temat postu:

Racja, racja.

Pałeczka w twoje ręce ;)

Gość · Wysłany: Sob 15:34, 14 Mar 2009 Temat postu:

A łódka? I wiosła? Buuu...

OK, powinno być łatwo, ale nie mogłam się powstrzymać.

Tina Latawiec · Wysłany: Nie 14:48, 15 Mar 2009 Temat postu:

O! Uwielbiam ten fragment...
Oczywiście są to słowa Sama, który wraca do domu, gdy jego przygody definitywnie się kończą - to znaczy, gdy Frodo i reszta już odpłynęli. Tom III, księga (*liczy na palcach*) szósta, a rozdział... ostatni... "Szara Przystań" się chyba zwał, ale nie jestem pewna.

T.L.

Gość · Wysłany: Nie 15:31, 15 Mar 2009 Temat postu:

Wszystko się jak najbardziej zgadza. Kominek dla Ciebie. I pałeczka, oczywiście. Tylko nie wrzuć jej do ognia...

Ps. A już się bałam, że coś wytłukło wszystkich użytkowników Doliny... Może trolle... kamienne...

Gość · Wysłany: Nie 15:37, 15 Mar 2009 Temat postu:

Ajć, Nakago - łódź dla ciebie już leci! (a raczej płynie...)

A użytkowników tak się łatwo wytłuc nie da - my jak feniksy, powstajemy z popiołów ;)

Tina Latawiec · Wysłany: Pon 10:22, 16 Mar 2009 Temat postu:

Dziękuję bardzo za kominek.
A skoro wszyscy tak o ogniu i popiołach, to nie mogę się powstrzymać:

Lalaith · Wysłany: Pon 18:41, 16 Mar 2009 Temat postu:

Wiersz o Aragornie, zapisany w liście Gandalfa do Froda dnia przesilenia letniego 1418 roku rachuby Shire.

A trolle próbowały, do tej pory guza mam na głowie, ale żyję.
Lalaith

Tina Latawiec · Wysłany: Wto 10:18, 17 Mar 2009 Temat postu:

Oczywiście, oczywiście. Co do daty trochę mnie zaskoczyłaś - nie pamiętam dokładnie, nie sądziłam, że ktoś udzieli tak szczegółowej odpowiedzi. Ale wierzę na słowo. Wink

Tomik elfiej poezji i pałeczka wędrują do ciebie.

T.L.

Lalaith · Wysłany: Wto 17:51, 17 Mar 2009 Temat postu:

Odpowiedź szczegółowa, bo książki obowiązkowo leżą przy mnie i czekają na użytek.
Za tomik dziękuję *kartkuje zbiorek i odkłada na szczyt góry tomów czekających na przeczytanie*.

Gość · Wysłany: Wto 19:00, 17 Mar 2009 Temat postu:

Powrót Króla, księga V, rozdział "Szara Drużyna".

Są to pompatyczne (a jakżeby inaczej?) słowa Arweny, przekazane Aragornowi przez Halbarada. Razem z nimi Gwiazdeczka Wieczorna przekazała chorągiew własnej roboty.

Zgadłam? ;)

Lalaith · Wysłany: Śro 17:16, 18 Mar 2009 Temat postu:

Oczywiście! Szpulka nici, którymi Arwena ową chorągiew wyszyła i pałeczka wędrują do Ciebie : )

Gość · Wysłany: Śro 18:44, 18 Mar 2009 Temat postu:

Ha! Teraz sama będę mogła sobie uszyć sztandar ;)
*szydełkuje zajadle*

No, to teraz może coś takiego:

Tina Latawiec · Wysłany: Śro 18:27, 25 Mar 2009 Temat postu:

Chciałam dać szansę komuś innemu, ale skoro nikt z niej nie korzysta... Wink

Powiedział to Aragorn do Éomera. Tom II, księga III, rozdział zwał się chyba "Jeźdźcy Rohanu".

T.L.