Dolina Rivendell

Gość · Wysłany: Pią 17:12, 27 Mar 2009 Temat postu:

Taaak, brawa dla tej pani!

*owacje*

Plakacik z półnagim Aragornem już leci ;)

Tina Latawiec · Wysłany: Pon 17:43, 30 Mar 2009 Temat postu:

*wiesza plakat na ścianie*
Dziękuję bardzo. Chociaż, jak powszechnie wiadomo, bardziej odpowiadałby mi inny plakat... Ale nie można mieć wszystkiego. Wink

A więc czas na kolejny cytat...

Gość · Wysłany: Pon 19:24, 30 Mar 2009 Temat postu:

Gollum Bilbo(wi?). Wiatr (przyznam, że bez książki bym nie zgadła żadnej z tych zagadek Confused

).

Tina Latawiec · Wysłany: Pon 19:30, 30 Mar 2009 Temat postu:

Bardzo dobrze! Autoportret Golluma i pałeczka lecą do ciebie!

T.L.

Gość

Ojej... Aż się wystraszyłam tego... e... rysunku?

Ode mnie coś takiego:

Lalaith

Czy to był Glorfindel?

Lalaith

Gość

On był. Światełko dla Ciebie, jak również przywilej zadania kolejnego pytania.

Gość

Z uwagi na to, że od ostatniej wypowiedzi minęło już prawie 20 dni, może wznowimy temat?

A jak Lalaith się pokaże na forum, to po prostu dołączy do zabawy.

Ostatnio pytania zadały Nakago i Tina Latawiec, więc pozwolę sobie rzucić pałeczkę do Ariany, która jeszcze nie miała możliwości zadać pytania ;)

Leci!

Ariana

Skoro na mnie spadło zadanie pytania, to proszę bardzo:

Tina Latawiec

Mam wrażenie, Ariano, że twoje pytanie okazało się dla nas za trudne. Już tydzień temu je zadałaś, a odpowiedzi nie widać. Więc albo nikt nie wie, albo ci, którzy wiedzą, z niewiadomych powodów nie chcą odpowiedzieć. Tak czy siak - może zadasz nowe pytanie? Najlepiej łatwiejsze...? Wink

T.L.

Gość

Oj tak, popieram Tinę. Sama przekartkowałam już całego "Władcę..." szukając tych słów Gimlego, ale za nic nie mogłam ich znaleźć, ani sobie przypomnieć ;)

Ariana

No dobrze, skoro nie możecie zgadnąć, to wam powiem. Gimli do Eomera na jego stwierdzenie, że jeszcze nikt nie słyszał w Rohanie, żeby krasnolud dosiadał konia.
To może to:

Gość

Ha! Akurat ten cytat jakoś pamiętam ;)

Mówi to Merry w "Dwóch Wieżach", rozdział bodajże "Uruk-hai", ale nie jestem pewna, bo nie mam przy sobie książki. Majówką określił moment postoju, gdy orkowie poili hobbitów tym swoim paskudnym trunkiem.

Ariana

Bardzo dobrze <rzuca pałeczką>
W nagrodę nieco orkowego napoju, będziesz miała czym odstraszać niechcianych gości Wink

Gość

Hi hi, już nawet mam kilka upatrzonych osób, które bym chętnie uraczyła tym napojem ;)

A cytat... O, może coś takiego:

Lalaith

Chyba mam inne tłumaczenie, ale spróbuję.
Sam opowiada Frodowi, jak bardzo by chciał usłyszeć historię o Frodo Dziewięciopalcym i Przeklętym Pierścieniu. Dzieje się to na małym pagórku popiołu u stóp Orodriuny, a biedny Sam papla, bo się boi.
Tom oczywiście trzeci, rozdział IV księgi szóstej 'Pola Cormallen'.
A wcale nie zaczyna się od 'Na...', tylko od 'Ze zboczy...'!

Lalaith

Tina Latawiec

Wyprzedziłaś mnie! A ja wreszcie rozdział znalazłam (bo w jakiej sytuacji to było, pamiętałam od początku)... Wink

W moim wydaniu też jest "Na...". Konkretnie "Na polach Cormallen".

T.L.

Gość

Lalaith, pałeczka oraz egzemplasz broszurki "Jak zrozumieć elfów, czyli krótki poradnik dla początkujących zapaleńców" lecą do ciebie :)

W moim wydaniu (Warszawskie Wydawnictwo Literackie Muza SA, tłum. Maria Skibniewska, rok wydania 2006) cytat brzmi właśnie tak, a rozdział jest "Na polach Cormallen", więc pewnie stąd ta różnica ;) A tak z ciekawości - jakim wydaniem ty się posługujesz?

Lalaith

O, książka ciekawa, ciekawa.
A ja mam tłumaczenie Łozińskiego, ze Świata Książki.
A cytat:

Tina Latawiec

Mi się to kojarzy tylko i wyłącznie z okrzykiem Froda, gdy wyciąga flakonik od Galadrieli, ale coś mi się zdaje, że nie o to ci chodzi...

T.L.

Lalaith

Nie o to, nie o to.

Lalaith

Gość

Ja też bym postawiła na okrzyk Froda, bo w rozdziale "Jaskinia Szeloby" jest coś podobnego:

Gość

No to teraz strzelam ja: zawołał tak Aragon... względnie Legolas... ale niech będzie, że Aragorn... w odpowiedzi na pytanie elfów z lasu Galadrieli, kto idzie.

Nie śmiejcie się, jak to naprawdę daaawno temu czytałam. Prawie dwadzieścia lat minęło, a pamięć już nie ta...

Tina Latawiec

Jak mogłybyśmy się śmiać, skoro same nie mamy pojęcia? Lalaith, może jednak jakaś podpowiedź...?

T.L.

Lalaith

Nie, nie, nie. Nic z tych rzeczy Smile

Tom trzeci, księga szósta.
Kartkujcie od początku, znajdziecie szybko :]

Lalaith

Gość

Wiem, o rany wiem! *podskakuje radośnie*

Mówi to Frodo, w odpowiedzi na zawołanie Sama ("Githoniel, A Elbereth!), gdy uciekają z Wieży Cirith Ungol, mijając wartowników.

Ale nie jestem pewna, czy mam prawo teraz przejmować pałeczkę... W końcu odpowiadałam niedawno, więc...?

Tina Latawiec

Czemu zawsze, kiedy wreszcie znajdę, o jaki fragment chodzi, musi się okazywać, że ktoś już mnie wyprzedził...? Wink

Myślę, Fayerko, że możesz. Nadal nas niewiele, więc ciężko by było zawsze utrzymywać te przepisowe przerwy.

T.L.

Lalaith

Uf, nareszcie. Brawo Fayerko!
Ognie Gandalfa wędrują do Ciebie.
Tylko uwaga, bo łatwo się odpalają!

Lalaith

Gość

Tino, przepraszam, że cię uprzedziłam. Chyba sprawiedliwiej byłoby, gdyby pałeczka powędrowała do ciebie, ale już nie chcę mieszać. Mam nadzieję, że teraz nagroda powędruje do ciebie :)

A cytat będzie taki trochę banalny...

"- Na wielkiego słonia! - zawołał Gandalf. - Ktoś cię chyba odmienił dzisiejszego ranka! Więc nie starłeś kurzu z parapetu kominka?"

Kto miałbyć odmieniony, z jakiej książki Tolkiena pochodzą słowa i co owy X miał znaleźć na owym parapecie ;)

Gość

Strzelam: chodzi o pierwszą księgę "Władcy Pierścieni", Frodo miał znaleźć na kominku list od Bilba i Jedyny Pioerścień, który wuj (?) mu zostawił.

Ariana

Ja wiem! To z Hobbita. Odmieniony miał być Bilbo po wizycie krasnoludów poprzedniego dnia. Na kominku miał znaleźć list w którym była mowa, gdzie i o której ma się spotkać z owymi krasnoludami.

Gość

Arian ma rację - wędruje do ciebie pałeczka i reprodukcja Andurila - z autografem Aragorna wyrytym na ostrzu :)

Nakago, rzeczywiście, podobna sytuacja była również w Drużynie :)

Ariana

Łał, dzięki <wiesza miecz na ścianie>

No to może coś takiego:

Tina Latawiec

Tym razem nikt mnie nie wyprzedzi. Mój cytat i nie oddam! Wink

Moim zdaniem to w księdze piątej. Aragorn mówi to do Eowiny, gdy rozmawiają m.in. o tym, że on zmierza ku Ścieżce Umarłych.

To ta scena?

T.L.

Ariana

Bingo, Tino! Leci do ciebie pałeczka. A w nagrodę otrzymujesz łuk Faramira. Niech ci służy.