Dolina Rivendell

Ariana

Zgodny z tematyką omawianą na lekcji, czyli romantyzm. Ja pisałam charakterystykę Wertera <banał>, sdrugi był jakiś z porównywaniem Romantyczności i Lady Mackbet. Brr. W zeszłym roku pisaliśmy fajny temat z potopu - były dwie wypowiedzi, pozytywna i netagywna, i trzeba było napisać jaki obraz społeczeństwa polskiego się z nich wyłania.

Gość

Ooo, fajnie. Lubię romantyzm. Znaczy, nie lubię jako stylu w literaturze, bo mnie mierzi, ale lubię takie jego różne smaczki. Oczywiście, mówię o romantyźmie polskim - czyli ta atmosfera bogo-ojczyźniana w mesjaniźmie, trzeźwiejszy winkeldieryzm, kac po powstaniach, Polacy we Francji... Mrrrau.

My mieliśmy fajny polski ostatnio. Omawialiśmy tekst Kuby Wandachowicza (członek takiego fajnego łódzkiego zespołu muzycznego, Cool Kids of Death) "Generacja Nic". A ja ogólnie bardzo lubię zagadnienia Generacji X i różne takie tego typu rozważania jak 'Dokąd zmierza świat?', krytyka konsumpcjonizmu i fokle. Więc mi się podobało Wink

Ach, tak ogólnie, to najfajniejsze wypracowanie mieliśmy chyba w podstawówce. Trzeba było napisać baśń. Ja wymyśliłam jakąś głupawą, zboczoną historyjkę o króliczku, marchewkach, kasztankach i pewnym niedźwiedziu. Uch xD

Ariana

Też miałam baśń! I miałam jakigoś stworka który był dziwnym zlepkiem różnych zwierząt i byłmilusi i w ogóle. Zajęło mi to 11 stron w zeszycie i byłam z siebie dumna xD. Kiedyś było jeszcze inne zakończenie Dziewczynki z zapałkami... Ech, musiałabym zajrzeć do szeszytów starych <mam wszystkie od czwartej klasy> ale nie dzisiaj, bo jak zajrzę to wsiąknę.

Tina Latawiec

Isena

Gość

Ja kiedyś (dawno, dawno) umiałam coś tam zabrzdąkać na gitarze, ale to już zamierzchłe czasy ;) Pozapominałam wszystkie chwyty, niestety.

Uch, my najwięcej opowiadań musimy pisać na... fizykę. Pani N. ma podejrzane zapędy polonistyczne - od pierwszej klasy napisałam już na ten przedmiot ok. 4 tekstów. W każdym musiały się pojawiać motywy zjawisk fizycznych, np. ruch, albo elektryzowanie. Kwik ;)

Tin, rękawiczka już podniesiona!

Isena

Ja mam gitarę od roku, "uczę" się sama..
i nadal nie umiem zagrać ani jednej piosenki
najbardziej dobija mnie fakt , że nie potrafię zsynchronizować śpiewu z biciem ):

Gość

Tak, ja też uczyłam się sama. Ale wiesz, doszłam do wniosku, że na giatrze można się samemu nauczyć grać, ale jest bardzo trudno, jeśli nie masz kogoś, kto by ci pomógł choć na samym początku. Pokazał, jak ułożyć palce, odczytywać chwyty i w ogóle.

A, i odkryłam kiedyś świetny sposób, by place tak nie bolały i nie kaleczyły się od strun - masz klej "Kropelka"? To możesz nim sobie posmarować opuszki ;) Pomaga, serio! Tylko potem trzeba to zmywać rozpuszczalnikiem xD

Tina Latawiec

U mnie jest identycznie z graniem na gitarze, Iseno. Tyle że mam ją już dwa lata.

Gość

Kwiiiiik xD Fajny ten fizyk xD

Ach, właśnie dzwoniła do mnie jakaś baba (strasznie opryskliwa) z Bałuckiego Domu Kultury, że dostałam wyróżnienie w ogólnopolskim konkursie na wiersz. Khhhh xD

Tina Latawiec

Wow! Brawo, Fay!!! *bije brawo*
Można gdzieś twój wiersz przeczytać?

Jeśli chodzi o fizyka, to nie wiem, czy fajny. Powiem ci za rok. XD

T.L.

Isena

Fay, gratuluję!
Hm, pomysł ciekawy, kiedyś spróbuję!
Fajny ten fizyk, ciekawe o czym opowiada na lekcjach xD
Raźniej mi, że nie jestem sama z tą moją "grą" Wink

Dodałam bazgroły do moich bazgrołów Smile

Fay, masz dA?

Lalaith

Yaaay.
Chcecie mnie pokarmić?
[link widoczny dla zalogowanych]

Gość

Dziękuję ;) Wierszy są tak naprawdę trzy sztuki. Aktualnie nie mam ich na dysku, bo przerzucałam je (razem z innymi ważnymi tekstami) na laptop taty, bo mój komputer jest wielce "niepewny" od czasu ostatniej awarii, ale jak je odzyskam - podzielę się. Ale ostrzegam - grafomaństwo to-to straszne. Naprawdę. To fokle pierwsze wierszydła jakie kiedykolwiek napisałam i to jeszcze pod przymusem, pfff xD

Nie, nie mam DA. Ale planuję założyć. Kiedyś xd

Gość

Wróciłam xD!

Gość

Witamy, witamy Wink

A dokąd to waćpannę na tak długo wywiało? Wink

Lalaith

Wspominałam, że kocham piątki? : D
I wiecie, że jutro dowiemy się, o kim piszeeemy? *radocha*

Gość

Dziś jeszcze te sakramentalne słowa nie padły, ale... Też kocham piątki xD

Lalaith

Teksty konkursowe, nie pamiętasz?

Gość

Aaaaa! Zapomniałam xD Ale to chyba dopiero pojutrze, nie? Jutro jest dopiero 31...

Chyba, że coś pokręciłam xd

Marysia

Jestem przygnębiona... -.- Mam wielki nawał roboty. Rodzaj: przepisywanie zeszytów i uzupełnianie zadań... Umrę, mówię wam, nie przeżyję! I do tego w przyszłym tygodniu bodajże... sześć sprawdzianów! Umrę...

Gość

Żyj, Maryś, żyj! Szycie jest piękne xD

*podłącza Marysię do respiratora*

Marysia

*oddycha*

Dzięki, Fay! xD A respirator, mam rozumieć, mogę wziąć? ;>
Ech, jutro będę musiała ślęczeć cały dzień nad zeszytami... Nieciekawa perspektywa. No, chyba że dzisiaj coś zrobię! Muszę się wziąć w garść! ;]

Isena

Maryś, nawet jeśli będzie z Tobą źle, to podwieziemy cię do House`a, on już cię odratuje ^^

EDIT
Ja przez łikend przygotowuję/ sprzątam po rodzinnej imprezie (imieniny taty) tylko ja i mama, więc mam jutro 5 godzin aby posprzątać 11 pomieszczeń, zwinąć dywan, nakryć do stołu itp... a w niedzielę wiadomo, chodzenie po cmentarzach

Gość

Tak, respirator jest twój xD *obwiązuje go czerwoną wstążką i dodaje karteczkę "Od Fay - z wyrazami miłości"*

Przyłączam się do przejażdżki do House'a xD

Isena

Fay, może dopchamy się po autograf? ^^

I bardzo dziękuję Ci za obejrzenie moich bazgrołów, naprawdę może tego nie widać , ale zwracam uwagę na rady innych Very Happy

Tina Latawiec

Isena

A to chyba wszyscy katecheci tak kochają Halloween Wink

Moja baardzo długo się bulwersowała, ze mamy w klasie nawet gazetkę na ten temat...

Lalaith

Lubię Disneya, wiecie?
I do House'a wybieram się z Wami!

Tina Latawiec

Ale nasz jest wybitny, wiesz, Iseno? Z Halloween przeszedł płynnie na satanistów, a z nich na to, jakim grzechem jest słuchanie Rolling Stones i Jimiego Hendricksa. XD

Lalaith

KWIIIIIIIIIIIIIIIK!!!
*opluwa się*

Isena

Ach, Tino masz rację, moja to rzeczywiście wersja lajt Wink

Ale Rolling Stones? o.O
To zabukuję bilety na samolot^^, ale nam Maryś zrobi psikusa jak wyjdzie z tego nawału pracy bez szwanku xD

Tina Latawiec

Wtedy zawsze można jej karnie pomóc w zachorowaniu na coś, prawda?
Dobra, dobra! Mam idiotyczne poczucie humoru, wiem. XD

A Rolling Stones, owszem. I trzy czwarte pozostałego świata. Ot, chodźby leki ziołowe. Wiecie, że wg niego to też grzech?

T.L.

Gość

Taaak, dobijemy Maryś, jak tylko zobaczymy, że zaczyna zdrowieć i ożywać xD Sasasasa! Muahahah! (Tak, też mam beznadziejne poczucie humoru xD)

Rolling Stones? O_o? To ciekawe, co by powiedział na Sex Pistols...

Och, nasza dawna katechetka uznawała za grzech min. granie w toto lotka xD

Edit:

Isena

Moja jest chora na homeopatię... *wzdycha*
a z drugiej strony mam polonistkę ateistkę, której nienawidzę!
choćby za tekst (ona zawsze się, zasłania, ze chce dać po prostu plastyczne przykłady... Evil or Very Mad

)
"Chrystusik, taki śliczny chłopczyk, oj troszeczkę sobie policzek pocharatał, ale takie ciacho" Aaaa!

Jestemkwiatemlotosunaspokojnejtaflijeziorajestemkwaietmlotosunaspokojnejtaflijeziora....

Aż mnie jasny szlag trafia jak tylko pomyślę! Mogłaby wykrzesać z siebie odrobinę szacunku, chociażby dlatego, że młodzieży w głowach miesza...
po roku z nią 2 orzekło się jako ateiści...

Wsawiam resztę bazgrołów