Forum Dolina Rivendell Strona Główna Dolina Rivendell
Twórczość Tolkiena
 
 » FAQ   » Szukaj   » Użytkownicy   » Grupy  » Galerie   » Rejestracja 
 » Profil   » Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   » Zaloguj 

Pod Złotym Liściem
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 30, 31, 32 ... 34, 35, 36  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Dolina Rivendell Strona Główna -> Czas odpocząć
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Pon 19:07, 05 Kwi 2010    Temat postu:

Ja też jednak jutro idę, zmiana planów Wink. Na którą jest u was, Cath?
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Wto 17:55, 06 Kwi 2010    Temat postu:

Nie mam pojęcia ( musiałabym sprawdzić, a skoro nie wiadomo czy pójdziemy to mi się nie chce xD ) i chyba już ta opcja odpadła xD
Jutro do szkoły - strasznie mi się nie chce rozleniwiłam się przez święta xD
Powrót do góry
Tina Latawiec
Strażniczka Białego Drzewa


Dołączył: 07 Lis 2008
Posty: 3465
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Ithilien

PostWysłany: Wto 18:09, 06 Kwi 2010    Temat postu:

Dzień dobry, dzień dobry! Poświąteczne życzenia świąteczne wszystkim ślę! :)

EDIT: A jutro mam urodziny, wiecie? Nie chciałam mówić, ale nie mogłam się powstrzymać. XD

T.L.


Ostatnio zmieniony przez Tina Latawiec dnia Wto 18:14, 06 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lalaith
Slashynka Czarodziejka


Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 2710
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Dorlomin

PostWysłany: Wto 18:50, 06 Kwi 2010    Temat postu:

Łiiii, Tin! Chyba będę miała dla Ciebie prezent - moja Wena wróciła i chce jej się pisać pojedynek, wiesz?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tina Latawiec
Strażniczka Białego Drzewa


Dołączył: 07 Lis 2008
Posty: 3465
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Ithilien

PostWysłany: Wto 20:49, 06 Kwi 2010    Temat postu:

Ach, piękny byłby prezent, Lai. Będę zaszczycona. :)

T.L.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lalaith
Slashynka Czarodziejka


Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 2710
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Dorlomin

PostWysłany: Śro 14:46, 07 Kwi 2010    Temat postu:

*wnosi dumnie [link widoczny dla zalogowanych]*

Tino, wszystkiego najlepszego w dniu urodzin! Dużo Weny, wspaniałych przyjaciół i uśmiechu, i w ogóle sto lat!

*nuci 'Sto lat'*


Ostatnio zmieniony przez Lalaith dnia Śro 16:13, 07 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tina Latawiec
Strażniczka Białego Drzewa


Dołączył: 07 Lis 2008
Posty: 3465
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Ithilien

PostWysłany: Śro 17:00, 07 Kwi 2010    Temat postu:

Dziękuję bardzo, Lai! :)
Tort niezwykle ciekawy. Aż szkoda się częstować...
I dzięki wielkie za podniesienie rękawiczki pojedynkowej!

T.L.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ariana
Kronikarka z Imladris


Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 2116
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 21:36, 07 Kwi 2010    Temat postu:

Tinuuś Wszystkiego najnajnaj! Dużo Weny, uśmiechu, powodzenia w życiu i podejmowania właściwych decyzji w życiu! I wspaniałych prezentów Mr. Green
Ja za dwa tygodnie i jeden dzień <matematyka się kłania> będę osiemnastkę miała Very Happy

A tak z innej beczki... Przekopywałam polskie google i patrzyłam, co mi wyskoczy po wpisaniu "Elladan" lub "Elrohir" a nadziei na jakieś ficki. Gdzieś koło 12 strony trafiłam na to [link widoczny dla zalogowanych]. Bporu zielony a szumiący, jak tak można? POmijając czasem anatomiczne opisy seksu, to to co sietam dzieje to jest po prostu jeden wielki zonk. Zdradzę tylko, że skrzywdzono MOICH bliźniaków. Paru innych elfów z Rivendell też. Można czytać, czasem śmieszne, ale czasem wręcz niesmaczne.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Czw 20:13, 08 Kwi 2010    Temat postu:

Tinuuuuuś! A ja nic nie wiedziałam i teraz się wstydzić muszę, że życzenia spóźnione i prezentu brak... Sto lat, kochana! *tuli* Następnym razem będę pamiętała i się nie spóźnię, bo mnie zlinczują wszyscy! Wybaczysz...? *słodkie oczka*
Arianko, dwudziesty drugi kwietnia? Zgadłam? Osiemnaście lat już skończysz? Oj, to ja niemowlę przy tobie xD.
Byłam na 'Alicji' i powiem krótko: Depp był boski, Hathaway też. A Mia zagrała bardzo ładnie, nie żałuję wydanych pieniędzy, szkoda tylko, że nie było w 3D, ech...
Powrót do góry
Ariana
Kronikarka z Imladris


Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 2116
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 21:16, 08 Kwi 2010    Temat postu:

Ano, 22 kwietnia, w dzień ziemi. I tak, za dwa tygodnie pełnoletnia będę, kwik Very Happy Co brzmi dla mnie nieco zabawnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tina Latawiec
Strażniczka Białego Drzewa


Dołączył: 07 Lis 2008
Posty: 3465
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Ithilien

PostWysłany: Pią 8:55, 09 Kwi 2010    Temat postu:

Dziękuję, Ariano! :)
Dziękuję, Serinko! I nic nie szkodzi, że życzenia spóźnione. :)

Tak za pamięci - wiecie, że kocham piątki? XD

T.L.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ariana
Kronikarka z Imladris


Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 2116
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 17:09, 09 Kwi 2010    Temat postu:

Nie no, Tinuś, cóż za nowość! Very Happy
A pewnie, ja też piątki lubię. Idę na 19 do Słowianina <klubu> na koncert bluesowy. Po koncercie z grupą After Blues wystąpi paru uczniów, w tym mój dobry kolega z klasy z gimnazjum. A w poniedziałek balować będę, trzech kolegów z obecnej klasy urządza osiemnastkową imprezę xD. Włożyłam przed chwilką jedną kieckę <krótka, czarna, asymetryczna z jednym ramiączkiem> i uznałam, że mnie chyba tata z domu nie wypuści xD
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Isena
Główny obsługiwacz respiratora


Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 724
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Fangorn

PostWysłany: Pią 18:36, 09 Kwi 2010    Temat postu:

Tinuś, wybacz i przyjmij spóźnione, ale najserdeczniejsze życzenia *ściska*
Jestem okropnie zagoniona, a dzisiaj dodatkowo umarnięta przez półtoragodzinne SKS'y z koszykówki. Naprawdę, bieganie w tę i we wtę przez 20 minut bez przerwy mnie wykańcza. Do testów dwa tygodnie *panika* a w poniedziałek mam egzamin do bierzmowania...
Uzależniłam się od śpiewania ^^
A w czwartek byłam na cudowym spektaklu Teatru Edukacyjnego im Mickiewicza z Wrocławia. "Szukając Graala". Cudowne. I kocham tamtejszego rycerza Alronda.
Wspaniałe.
A wiecie, co? Ostatnio koleżanka zakochana w Johhnym Deppie wysłała mi to:
http://www.youtube.com/watch?v=bDfIYNlorrU i w związku z moim nałogiem, śpiewam to bez przerwy ^^
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tina Latawiec
Strażniczka Białego Drzewa


Dołączył: 07 Lis 2008
Posty: 3465
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Ithilien

PostWysłany: Sob 13:22, 10 Kwi 2010    Temat postu:

(Nie lubię wzywać Boga przez internet, ale nic innego nie ciśnie mi się na usta...)

Boże...

Słyszałyście zapewne już, co się stało?

T.L.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lalaith
Slashynka Czarodziejka


Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 2710
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Dorlomin

PostWysłany: Sob 13:58, 10 Kwi 2010    Temat postu:

Tak, to straszne. I tak surrealistyczne, że kiedy kumpel powiedział, że prezydent nie żyje, zaczęłam się śmiać. Bo potraktowałam to jak jakiś chory żart.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marysia



Dołączył: 09 Cze 2009
Posty: 632
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: Sob 14:07, 10 Kwi 2010    Temat postu:

Dziewczyny, ja nadal nie mogę w to uwierzyć... Tyle ważnych osobistości Polski...!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Isena
Główny obsługiwacz respiratora


Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 724
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Fangorn

PostWysłany: Sob 14:18, 10 Kwi 2010    Temat postu:

To jest tragedia.
Nie wyobrażam sobie jak można było dopuścić by ta praktycznie większość polskiej elity leciała jednym samolotem. Przecież nigdy się tak nie robi. Na uroczystości i inne zawsze udawano się, że tak powiem grupami.
Ja nigdy nie interesowałam się za bardzo polityką.
Nie znam stanowiska Lecha Kaczyńskiego, jego metod ni niczego innego.
Ktoś powiedział: Katyń to przeklęte miejsce.
Tak, jest przeklęte.
Tam jest zbyt wiele ofiar.
Zbyt wielu przedstawicieli polskiej inteligencji tam zginęło.
Teraz i kiedyś.
Ja nigdy tak nie miałam mówiąć szczerze. Wiadomo, Ojczyzna, Ojczyzna ładnie się o tym czyta w książkach i tak dalej i to co teraz powiem, może będzie trochę głupie, ale boję się o naszą przyszłość. Bo gdyby ktoś chciał na nas teraz napaść to wygodniejszej sytuacji wymarzyć sobie nie mógł. Oprócz prezydenta, przedstawicieli rządu zginęło tam wielu ważnych i znaczących generałów i dowódców wojska.
Lai, zgadzam się, to tak surrealistyczne, że czuję się jakbym no nie wiem... jakby to był sen, film, cokolwiek, ale nie realia.
Wybaczcie mi ten chaos, ale trudno mi ogarnąć własne myśli.

edit:
Pierwszy raz w życiu widziałam dziennikarza płaczącego na wizji. Na żywo. To straszne.


Ostatnio zmieniony przez Isena dnia Sob 14:21, 10 Kwi 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marysia



Dołączył: 09 Cze 2009
Posty: 632
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: Sob 14:30, 10 Kwi 2010    Temat postu:

Ja widziałam, jak posłanka płakała. Ponoć część polityków pojechała pociągiem. A teraz zadaję sobie pytanie: dlaczego wszyscy nie mogli pojechać pociągiem? Byłoby bezpieczniej!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Isena
Główny obsługiwacz respiratora


Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 724
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Fangorn

PostWysłany: Sob 15:41, 10 Kwi 2010    Temat postu:

Niech jeżdżą czym chcą byle nie jedną grupą, bo jak znowu coś się stanie to już zupełnie nikogo nie zostanie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ariana
Kronikarka z Imladris


Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 2116
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 16:31, 10 Kwi 2010    Temat postu:

Szok. Tyle chyba mogę napisać, bo to pierwsze co przychodzi mi na myśl. Jak mnie mama rano obudziła tą wiadomością, w pierwszej chwili nie dotarło do mnie. Tyle, że katastrofa polskiego samolotu... Dopiero na dole dotarło, że te 87 <wtedy> osób, o których mama powiedziała, to martwi.
Ironia losu. Miejsce, w którym 70 lat temu zginęła elita ówczesnego społeczeństwa. Miejsce, w którym miało nastąpić pojednanie, poprawa stosunków polsko-rosyjskich, tak przecież dla nas ważnych. I miejsce, które ponownie stało się świadkiem tragedii, właśnie w tę rocznicę.
Jednej rzeczy tylko nie rozumiem... Czemu ich poleciało tak wielu? Przecież to nei było konieczne... ci ministrowie, czy szef Polskiego Komitetu Olimpijskiego... Nie rozumiem.
I w tej chwili nieważne są nasze osobiste stosunki do polityki, nas wszystkich. Bo to jest po prostu tragedia przede wszystkim ludzi, którzy zginęli.

EDIT: Nie tylko dziennikarze nie panowali nad sobą. Mi chyba najbardziej zapadł w pamięć młody rosyjski żołnierz <czy co za służby były tam na miejscu> który nie chciał dziennikarzy przepuścić. I jego twarz.


Ostatnio zmieniony przez Ariana dnia Sob 16:33, 10 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Isena
Główny obsługiwacz respiratora


Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 724
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Fangorn

PostWysłany: Sob 21:38, 10 Kwi 2010    Temat postu:

Weszłam na dA.
Tam peło zdjęć, ludzie zdążyli narysować wiele pięknych prac.
Szkoda, że jedczymy się tylko w obliczu nieszczęścia.
Ale jednak to piękne.
Przed chwilą rozmawiałam z pewnym człowiekiem z Turcji, który nas wspiera.
Napisałam:

No, you're so kind. It really hepls me that there are some forein people who cares.

Odpowiedz:

Polish people suffered much pain, I love you

Mam ochotę go uściskać. Miło jest wiedziec, że są na świecie ludzie, którzy są ludzcy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ariana
Kronikarka z Imladris


Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 2116
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 21:52, 10 Kwi 2010    Temat postu:

Tak, ta świadomość niestety boli, że potrafimy się zjednoczyć i wspólnie działać tylko w obliczu tragedii... Dlaczego jakoś nigdy to się na dłużej nie utrzyma? Ech, mrzonki...
Ale masz rację, Iseno - dobrze wiedzieć, że komuś tam daleko zwyczajnie jest przykro z powodu tego, co się wydarzyło i że w prostych słowach może to powiedzieć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Isena
Główny obsługiwacz respiratora


Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 724
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Fangorn

PostWysłany: Nie 0:56, 11 Kwi 2010    Temat postu:

Chciałam dać coś od siebie.
Takie
[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Isena dnia Nie 0:59, 11 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tina Latawiec
Strażniczka Białego Drzewa


Dołączył: 07 Lis 2008
Posty: 3465
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Ithilien

PostWysłany: Nie 15:20, 11 Kwi 2010    Temat postu:

Mogłabym się spokojnie nie wypowiadać, bo Isena i Ariana napisały wszystko, co moim zdaniem najważniejsze. A jednak nie mogę się powstrzymać od dodania paru słów od siebie...
Dla mnie, oprócz tego, co już wcześniej napisałyście, to wydarzenie było straszliwym uświadomieniem, przypomnieniem o tym, jak kruche jest ludzkie życie. Wiadomo - często zdarzają się różne katastrofy, czy to naturalne, czy to samolotów, budynków, itp., giną ludzie. Oczywiście, gdy słyszy się taką wiadomość, mówi się, że to straszne. Dziwi się, jaki okrutny i nieprzewidywalny bywa los. Ale szybko się zapomina. Bo... Bo to tylko jacyś ludzie. Gdzieś. Kiedyś. A tym razem chodzi o osoby doskonale znane z mediów, itd. O osoby, które wydawały się bardziej żywe i realne niż ktokolwiek. I przychodzi taki szok - jeszcze poprzedniego dnia oglądało się wywiady z nimi, dyskutowało się o nich, czasem się z nich śmiało... I nagle ich nie ma. Po prostu. Jedna krótka informacja. I myśl, nagła świadomość, jak bardzo niczego nie można być na tym świecie pewnym... Może popadam w patos, ale ja to właśnie tak odczułam. I chyba nie tylko ja. Obserwowałam dziś ludzi na mszy w kościele. Pozornie wszystko było, jak co tydzień - po drodze wszyscy rozmawiali o pogodzie, o obiedzie, ksiądz, podpisując kandydatom do bierzmowania indeksy, rzucał głupimi żartami, ale jednak to wszystko było takie niemrawe i ustępowało po przekroczeniu progu kościółka. Wszyscy byli jacyś tacy zadumani, zamyśleni, niektórzy podczas cichej modlitwy po Komunii mieli łzy w oczach... I czuć było w powietrzu, że o to chodzi. Że wszyscy są zdziwieni, zszokowani, że wszyscy zdają sobie sprawę, że los nikogo nie oszczędza. Może popadam w jeszcze większy patos, nie wiem. Ale mam nadzieję, że rozumiecie, o co mi chodzi.
Jeszcze jedna kwestia - flagi. Czy w waszym mieście jest ich też tak wiele? U nas ludzie natychmiast zareagowali na apel telewizyjny i z minuty na minutę, z godziny na godzinę, pojawiało się coraz więcej... Całe miasto jest pełne bieli, czerwieni i czerni. Flagi ze wstążkami powiewają wszędzie - zarówno na domach, jak i na budynkach publicznych. Na wszystkim innym zresztą też - na latarniach. na słupach, na płotach, na budowach... Może to dziwnie zabrzmi, ale to piękny widok. Szczególnie poruszył mnie wygląd placu, na którym stoi pomnik papieża. Tam właśnie, na środku wokół pomnika, większość mieszkańców stawiało znicze. A na otaczających je latarniach ulicznych, ustawionych dookoła co kilka kroków w kwadrat, łopoczą naprawdę niezliczone flagi. Jest w tym coś przejmującego.

T.L.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ariana
Kronikarka z Imladris


Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 2116
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 18:16, 11 Kwi 2010    Temat postu:

Tak, u nas też pełno flag, jak się jedzie przez miasto. Ja sama jak tylko wczoraj wróciłam do domu to kombinowałam z czego kir zrobić i jak tylko wynalazłam coś odpowiedniego, wywiesiłam flagę przed domem.

Dojrzałam w końcu do tego, żeby zrobić w książkach przemeblowanie. Tolkien stał dotąd upchnięty na jednej póleczce w dwóch rzędach, nie licząc trzech książek stojących gdzie indziej, bo się nie mieściły. Dzisiaj te książeczki właśnie dostały miejsce na półce mającej prawie metr długości - i zostało akurat miejsce jeszcze dla kilku pozycji.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marysia



Dołączył: 09 Cze 2009
Posty: 632
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: Pon 14:16, 12 Kwi 2010    Temat postu:

Brat w sobotę wywiesił na balkonie flagę z czarną wstęgą. Wiecie, ja też nie rozumiem, dlaczego pojechali oni wszyscy, po co tam był potrzebny szef banku polskiego, czy aż tylu generałów... Przecież paru przedstawicieli wystarczyłoby w zupełności! No i druga myśl, która się nasuwa, albo raczej pytanie: dlaczego oni wszyscy lecieli jednym samolotem? I w ogóle dlaczego SAMOLOTEM? Reszta posłów pojechała pociągiem i co? Dojechali szczęśliwie, cali i zdrowi. Czy naprawdę ludzie, którzy zajmują się w Polsce transportem nie wiedzą, że więcej jest katastrof lotniczych, niż kolejowych? No naprawdę nie rozumiem wielu rzeczy. I czuję się nieswojo, jak pokazują tych wszystkich płaczących ludzi w telewizji...
Jednak jedno jest pewne: prezydent chciał przypomnieć światu o zbrodni katyńskiej. I nawet w ten tragiczny sposób mu się to udało. Teraz cały świat zainteresuje się miejscem, do którego leciała cała elita najwyższych władz Polski i może sięgnie do dawniejszej, mrocznej historii tamtego miejsca.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Wto 18:49, 13 Kwi 2010    Temat postu:

A ja też tego nie rozumiem, Marysiu. Po co ich tam tylu pojechało? Jak ktoś to wie, to niech mi wytłumaczy, bardzo proszę, bo ja szukam powodu i nie mogę znaleźć.
Tak, to straszne. Tylko jedno mnie irytuje, a może i wręcz śmieszy: teorie mojej koleżanki, jakoby to wszystko było zaplanowane, już nawet nie napiszę tutaj, przez kogo według niej. Grr.
I żal mi tylko tych rodzin tych zmarłych, bo to pewnie dla nich niemały szok. I samych zmarłych również.
I chyba tyle mojej wypowiedzi. Podsumowując, to okropne.
Powrót do góry
Ariana
Kronikarka z Imladris


Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 2116
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 19:40, 13 Kwi 2010    Temat postu:

Dlaczego ich tylu pojechało? Niestety, to co napiszę może wyjdzie na nie na miejscu, ale odnoszę wrażenie, że część z tych polityków, chociaż przecież nie niezbędna na uroczystościach, poleciała, bo chciała tam być, bo chciała się jakoś pokazać. Różne dziwne rzeczy robią ludzie w polityce i może to była jakaś część tej politycznej gry. Poza tym, no właśnie - ludzie zaproszeni przez prezydenta. Dla nich to był pewnie zaszczyt, honor, że z prezydentem lecą, więc nawet nie wypadałoby odmówić.

Przez to co się wydarzyło impreza osiennastkowa tezech moich kolegów z klasy przesunęła się na 21 kwietnia... wesoło będzie, jak ja mam 22 xD. Zwłaszcza że na pewno będę dłużej niż do północy Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Śro 14:39, 14 Kwi 2010    Temat postu:

Życzę Ariano miłej zabawy xD

A co do katastrofy, to w obliczu śmierci tylu osób, nie bardzo wiadomo co powiedzieć, jak się zachować ...
Wiem jedno jest mi głupio bo nawet flagi nie wywiesiliśmy ... Fakt, że nie bardzo mamy gdzie ale tata jakby chciał, mógłby coś pokombinować ( jest złotą rączką w domu xD )

Serina napisał:
Tak, to straszne. Tylko jedno mnie irytuje, a może i wręcz śmieszy: teorie mojej koleżanki, jakoby to wszystko było zaplanowane, już nawet nie napiszę tutaj, przez kogo według niej. Grr.


Swoją drogą jestem ciekawa co ludzie wymyślą za parę lat o tym wypadku ... Znając życie będzie to coś KREJZI-DZIKIEGO xD
Powrót do góry
Ariana
Kronikarka z Imladris


Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 2116
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 18:28, 14 Kwi 2010    Temat postu:

Za parę lat? Już takich debilizmów się można doczytać, że masakra. Chociażby rozmowa Rydzyka z Macierewiczem... [link widoczny dla zalogowanych] albo to [link widoczny dla zalogowanych]
Jak czytałam to nie wiem, czy się śmiać, czy płakać...

Tak a propos... co sądzicie o pochówku na Wawelu? Bo mi skrzydełka opadają.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lalaith
Slashynka Czarodziejka


Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 2710
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Dorlomin

PostWysłany: Śro 19:27, 14 Kwi 2010    Temat postu:

Padłam i nie wstaję. Serio, rozumiem, że naprawdę wielka tragedia i w ogóle. Ale podnoszenie Kaczyńskiego, który nie oszukujmy się - dla Polski nic wielkiego nie zrobił, do poziomu królów, wielkich poetów, Piłsudskiego, to przesada.
Tak samo, jak nadanie jego imienia Stadionowi Narodowemu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Isena
Główny obsługiwacz respiratora


Dołączył: 12 Sie 2009
Posty: 724
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Fangorn

PostWysłany: Śro 20:16, 14 Kwi 2010    Temat postu:

A ja sądzę, że nikomu nic się z tego powodu nie stanie.
Miał w końcu dobre chęci.
Leżą, królowie, leżą poeci. Poeci? Poeci tak, a prezydent nie?
W końcu nasza nowa Polska wielu prezydentów nie miała, jak dla mnie mają prawo. Niech go pochowają, lecz wtedy niech będą konsekwentni i kolejni niech również tam spoczną.
A propos, już mnie to wszystko męczy.
Żałoba żałobą, smutek smutekiem, ale naprawdę ile moża słuchać tego samego?
Aż nie chcemi się, wierzyć, że na pogrzeb tylu ludzi przyjedzie. Barack Obama?
Przynajmniej obywatele innych państw, dowiedzą, się, że istnieje taki kraj jak Polska.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ariana
Kronikarka z Imladris


Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 2116
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 16:37, 15 Kwi 2010    Temat postu:

Wiesz, ja ciągle uważam, że ta decyzja została podjęta pod wpływem uczuć, wagi chwili itp. Przecież gdyby on zmarł za 10, 20 lat, nikt by nawet słowem nie wspomniał o pochówku na Wawelu.
A konsekwentnie? Toż Wawel nie jest nieograniczony, tam nie ma miejsca tyle. I uważam, że prezydenci rezydują w Warszawie, Warszawa jest stolicą - i tam powinno być miejsce ich spoczynku. Przecież Stanisław August Poniatowski też jest pochowany w Warszawie - bo tam rządził.
Irytujące jest dla mnie to, że w tej chwili ludzie zapominają o tym, co się wydarzyło. Mam niepokojące wrażenie, że całe te uroczystości żałobne i pogzebowe mają szansę zakończyć się robieniem szopki nad trumną. I dla mnie pochówek na Wawelu jest właśnie częścią tej szopki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Czw 18:46, 15 Kwi 2010    Temat postu:

Cytat:
Wiesz, ja ciągle uważam, że ta decyzja została podjęta pod wpływem uczuć, wagi chwili itp. Przecież gdyby on zmarł za 10, 20 lat, nikt by nawet słowem nie wspomniał o pochówku na Wawelu.

Tu się z Tobą zgadzam, Arianko. Jakby nie zginął w tej katastrofie, to by pewnie na Wawelu pochowany nie został.
Wiecie co? Ta cała sytuacja mnie już męczy.
Cytat:
http://wyborcza.pl/1,75248,7761160,O__Rydzyk_po_Smolensku__Zamach_stanu.html#ixzz0kukNhDgB

Zniesmaczona tym jestem. No naprawdę...
Powrót do góry
Marysia



Dołączył: 09 Cze 2009
Posty: 632
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: Czw 18:56, 15 Kwi 2010    Temat postu:

A ja nie chcę, żeby w niedzielę przyjeżdżały do Krakowa takie tłumy! Neutral Nie będzie można pójść na Wawel, ani na Rynek się dostać. Ech... Korki, korki, korki, brak dostępu do ulic... Tłumy. Nie lubię takich zbiorowisk.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Dolina Rivendell Strona Główna -> Czas odpocząć Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 30, 31, 32 ... 34, 35, 36  Następny
Strona 31 z 36

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
subMildev free theme by spleen & Programosy
Regulamin