Forum Dolina Rivendell Strona Główna Dolina Rivendell
Twórczość Tolkiena
 
 » FAQ   » Szukaj   » Użytkownicy   » Grupy  » Galerie   » Rejestracja 
 » Profil   » Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   » Zaloguj 

[D] Tajemnice poczęcia (Sherlock BBC, crackfic!)

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Dolina Rivendell Strona Główna -> Opowiadania wszelkiej maści
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ariana
Kronikarka z Imladris


Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 2116
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 14:37, 05 Paź 2014    Temat postu: [D] Tajemnice poczęcia (Sherlock BBC, crackfic!)

Ok, Arianki dzisiaj zobaczyły o jeden opis fanfika z mpregiem za dużo. I dostały w wyniku tegoż głupawki.


Tajemnice poczęcia

Holmes leżał wyciągnięty na łóżku, oddychając spazmatycznie. Burza nieuporządkowanych loków rozsypała się na poduszce, pachnącej jaśminem. Ciężkie poły baldachimu rzucały na jego twarz fantazyjne cienie od migotliwych płomieni świec. Po nagim torsie detektywa spływały strużki kociej krwi, a powietrze było duszne od kadzideł. Ekstatyczne spojrzenie Holmesa utkwione było w Watsonie.

Doktor, maksymalnie skupiony, dokonywał ostatnich poprawek. Przesunął nieco łóżko, dociągnął kreskę pentagramu... Po czym starannie wytarł ręce. Odetchnął głęboko, popatrzył na Sherlocka i rozpoczął rytuał. Zaintonował monotonną pieśń i powolnym, przemyślanym krokiem zaczął spacer wokół łóżka zgodnie ze wskazówkami zegara, w końcu chcieli mieć syna. Dla córeczki musiałby wędrować w odwrotną stronę.

Przy pierwszym okrążeniu Holmes pozostał nieporuszony, jedynie jego rozogniony wzrok wodził za sylwetką doktora, a oddech przyspieszył. Przy drugim westchnął, potem jęknął z rozkoszy, rzucił się w drgawkach. Watson kontynuował spacer, nie mógł się zatrzymać czy choćby zmienić tempa, wszystko by się zepsuło...

Trzecie okrążenie wykonywał przy akompaniamencie jęków, a potem krzyku, gdy dochodził do końca. John zerknął na moment na Sherlocka i pokonał ostatnich kilka kroków. Zatrzymał się, a Holmes rozluźnił mięśnie z westchnieniem ulgi.

- No, chyba się udało - uznał John, przekraczając granice wyznaczane przez pentagram.

- Zobaczymy za dziewięć miesięcy - uśmiechnął się Sherlock.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Solena Faé
Bojowniczka o Faramira


Dołączył: 02 Sty 2012
Posty: 1705
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: B.

PostWysłany: Nie 20:30, 05 Paź 2014    Temat postu:

Arianko, jesteś moim miSZCZEM XD to jest cudne - i doskonale Cię rozumiem. Tzn. można znaleźć opowiadania mpreg które są naprawdę dobre. Mówię serio. Oczywiście jeśli nie skupiasz się, czytając, na tym, że tak naprawdę jest to opis faceta. W ciąży. I o ile nie wyobrażasz sobie tego... brrrrrr. No ale bardzo często mpregi są DZIWNE, delikatnie mówiąc. I wywołują silną głupawkę, która może prowadzić do rozstroju nerwowego, koszmarów, zaników łaknienia, depresji, halucynacji... itp. itd. XD także plus za odwagę. Dystans. Strużki kociej krwi. I jęczącego Sherlocka, bo to taka wisienka na torcie, która nawet mnie wprawia w stan dekoncentracji i rozmarzenia Twisted Evil
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Dolina Rivendell Strona Główna -> Opowiadania wszelkiej maści Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
subMildev free theme by spleen & Programosy
Regulamin