Dolina Rivendell

Gość

Lai, farbujesz się?? Kochana, nie przerażaj mnie xD

Kwik, cudne opowiadanko: [link widoczny dla zalogowanych]

Czyli mugolska świnka atakuje Hogwart ;)

Lalaith

No, w wakacje szamponem koloryzującym. Bo mam beznadziejnie brązowe włosy, a zawsze chciałam mieć kruczoczarne.

Yay, ale fajnie się zaczyna ; ]

Edit: Skoro Ireth nie ma przekłutych uszu, to do kolczyków Arweny zostaję tylko ja na razie, bo nie wiem jak Tin i Mik Smile

*radocha*

Gość

Kwiiik, tak sobie zaklepujemy i rozważamy, a nawet nie pomyślimy, że możemy nie zająć żadnego podium xD

Hmm, co powiecie, by się złożyć na nagrody pocieszenia??

Lalaith

Hej, któraś z nas musi wygrać. Mogę mieć trzecie miejsce, byleby przede mną były dziewczęta bez dziurek w uszach : )
Wiem, jestem wredna.

Złożyć się możemy, tylko jakie byłyby te nagrody pocieszenia? Miśki? Kubki z logo? ; )

Ajajajajaj. Nie powiedziałam Wam, jak piękna, mądra i utalentowana jestem. Dostałam 4+ z fizyki i sama do odpowiedzi się zgłosiłam.

Gość

Ja mogę szlachetnie dorzucić swój kubeczek z Legolasem, seria limitowana, nieużywany. Stoi na półce od kilku miesięcy, jeszcze z ceną xD Bałam się go używać, żeby nie potłuc. Ponadto, picie herbaty z obawą, że można dostać ekstazy, gdy tylko się spojrzy na głowę owego elfa, jest zajęciem dość ryzykownym xD

Ale myślę, że warto by się nad tymi nagrodami zastanowić. Żeby miło było ;) I to wszystkim, bez znaczenia, czy wygrają, czy nie ;)

Jakby co, to ofiaruję się wszystkim zająć, kupić, wysłać, etcetera ;)

Lalaith

Trzeba będzie pomyśleć. O, może płytę DTH, o ile jest jeszcze w obiegu?

Gość

Kwik ;) W końcu wyjdzie, że o nagrody pocieszenia będzie większa bitwa, niż o Narsila xD Już słyszę te jęki: Ja chcę szóstee miejscee!!

O Boru, ja naprawdę powinnam ograniczać fanfiki. Toż to zUo jest. A ten autorstwa Tamuril to już zUo wcielone...

Lalaith

Kwik xDD Nie mam czasu na czytanie, bo z chęcią przeczytałabym całość.

Zabijać się o szóste miejsce? Nieee, prawdopodobnie to ja będę je miała, więc trzeba zadbać o swoje nagrody pocieszenia *zaciera łapki*

Gość

KHH xD

Wiecie co, mam pomysł - zanim jeszcze napiszemy teksty, to ustalmy, kto chce mieć jakie miejsce i dopasujmy nagrody xD

Łiii, właśnie naszedł mnie o-eru-kochany-cudny-pomysł-na-gimlasa! Znaczy, na rozwinięcie akcji xD Lai - bój się xD

Lalaith

Awww, ja się nie boję, ja się doczekać nie mogę!
Ja chcę mieć tylko kolczyki, ewentualnie, o ile nagroda pocieszenia będzie fajna, to ją.

Gość

Kwik ;) Już niedługo, Lai, naprawdę!

Ale wiesz - jeśli już ja twierdzę, że ten gimlas będzie porąbany, to będzie naprawdę porąbany ;)

Lalaith

Kwik, tyle mówisz i opowiadasz, a mnie tu ślinka niemal leci Smile

Zmywam się na razie.

Gość

No dobrze, to już nie będę nic opowiadać xD

Tam cicho-sza, tu cicho-sza,
Nie ma Gimlego i nie ma Legosia...

*nuci i udaje Turnaua*

Tina Latawiec

Lai, nie wiem, czy zauważyłaś, ale już wczoraj piszczałam na widok tych kolczyków. Więc masz konkurencję. ;)

Jutro olimpiada z historii. A ja nic nie umiem. Jak zwykle. Idę powtórzyć cokolwiek.

T.L.

Ariana

Heh, mi się Narsil podoba Smile

Kolczyki są zgrabne i ładne, ale jak dla mnie niepraktyczne xD. Zapowiada się ciekawy konkurs, naprawdę. Swoją szosą, gdzie Arwena te kolczki nosiła? Kompletnie nie kojarzę.
Ja piszczeć nie będę, ale ten Narsil boski jest xD

A ja pozostanę tradycjonalistką i stwierdzę, że mi się u dziewczyn długie włosy podobają. Sama mam długie do łokcia mniej więcej. Ale u chłopaków też mi się podobają xD.

Jeśli o teksty chodzi, to ja mam zamiar w ten weekend skończyć Rysę. Mam tego chyba z 8 stron i dobijałam wczoraj do końca. Ino dwa sprawdziany w tym tygodniu jeszcze...

Gość

Tina Latawiec

Zobaczymy, zobaczymy. Idę powtórzyć Księstwo Warszawskie, bo znów się na tym wyłożę. ;)

T.L.

Ariana

Kwik, Fayerko, nie zamierzam nikogo niczym zabijać xD. Przedw wszystki mmamy się dobrze bawic i napisać dobre fanfiki, nie?
<odwenia się niemieckim>
Tinuś, powodzenia!

Lalaith

Tin, powodzenia!
U mnie historyczna jest dopiero 13 listopada, w piątek, żeby było śmieszniej. Ale dla mnie trzynastka szczęśliwa jest <powiedziała ta, która się trzynastego urodziła>

Mogłaś piszczeć, bo są ładne, niekoniecznie dlatego, iż chcesz je posiadać : )

Ariana

[link widoczny dla zalogowanych]
Dzisiejsza próbna matura z matematyki, poziom podstawowy. Boru zielony a szumiący, zastanawiam się, dla jakich za przeproszeniem debili układane są te zadania. A maturzyści jeszcze chcieli bojkotować, żeby ta prawdziwa była prostsza. Jak można zrobić coś prostszego??? <bulwers>

Gość

Chyba namówię mamę na przekłucie uszu... Wink

Ariana

Ireth, a po co? Teraz chcesz, a za jakiś czas może przestanie ci się to podobać. A dziurki zostaną.

Lalaith

....
Jesteście gorsze ode mnie, naprawdę. Toć ja nie jestem taka zdesperowana, a jak będzie mi bardzo zależeć, to wydobędę od Elbereth, gdzie kupiła i sobie sama kupię, a co!

Arian, nie przerażaj mnie nawet tą maturą.

Ariana

Lai, to jest banalnie banalnie proste xDD, 90% tego zrobiłam na miejscu czytając treść. Nie umiałam dwóch a to tylko dlatego, że jescze tego nie przerobiliśmy. A nad jednym otwartym musiałabym pomyśleć, bo to przeprowadzenie dowodu.

Lalaith

O_o
Nie chcę pisaaać matuuuuuryyyyyyyyyyyyy z matematyki.

Gość

Właśnie. Dla mnie nawet te podstawy są przerażające xD

Tak fokle, to powinny wprowadzić obowiązkową maturę dopiero od 2015. Bo tak mój rocznik sobie np. radośnie przebimbał piątą, szóstą klasę podstawówki i dwie gimnazjum, po czym się dowiedzieliśmy, że bimbać nie było trzeba, bo nam teraz matura wyskoczy. A nie mówię już o tym, co mieli zrobić uczniowie, którzy np. w zeszłym roku się dowiedzieli o obowiązkowej, a byli wtedy w drugiej klasie licealnej.

Nie rozumiem też uzasadnienia - bo co, bo na Politechnikę mało osób idzie? A jak maturę zdadzą, to co? Nastąpi cudowne nawrócenie i się maturzyści pokapują, że to inżynieria i matematyka stosowana jest ich świetlaną drogą życiową? No chyba, że rektorzy wyższych uczelni potrzebują teraz studentów, ale poziom ich wiedzy już im zwisa. Ważniejsze, że rynek się wreszcie nasyci.

A co, jak w kraju zabraknie politologów, to może i WOS bedzie obowiązkowy? ;)

Dzisiaj się w klasie podśmiewaliśmy, że może i religię trzeba będzie niedługo zdawać... Bo jeszcze się seminaria zaczną wyludniać xD

Lalaith

Politologia jest fajna, po niej wosu i historii można uczyć.
O bonyyy, w życiu nie pójdę na ekonomię czy na matematykę stosowaną. Budownictwo jeszcze może bym przeżyła, bo od trzech pokoleń w mojej rodzinie są budowlańcy.
Matma kompletnie nie leży w moim zakresie zainteresowań, ja chcę iść na dziennikarstwo albo archeologię i wykładać.

Ariana

A mi się matma obowiązkowa podoba. Jakby nie było bez podstaw matmy ani rusz. <Arianek poczuwa się w odpowiedzialności do bronienia nauk ścisłych w tym humanistycznym gronie>
Przebimbana podstawówka i dwie klasy gimnazjum? Eee? A cóżtakiego trudnego jest w matmie z podstawówki? Najtrudniejszą rzeczą, której w szóstej klasie nie umiałam pojąć na kole matematycznym, było twierdzenie Talesa. Ale toto w gumnazjum pojawia sią bodajże w drugiej klasie, więc nic straconego. Może was nastraszę, ale matma w liceum jest trudniejsza. A i tak, po pierwszej klasie i dwóch miesiącach drugiej zdałąbym maturę na powyżej 80% <nie rozwiązywałam i nie liczyłam punktów, więc strzelam, ale myślę, ze 80% to luz>

WOS obowiązkowy? Nie, to brzmi znacznie gorzej. Matma, tak jak fizyka zresztą, jest logiczna, a na wosie trzeba wkuć masę rzeczy na pamięć, tak samo zresztą jak na historii. Jescze nie mam wosu, będę miałą dopiero w trzeciej klasie, ale tak jakoś chyba nie chcę wiedzieć, jaki będzie xD

Zbawienia w politechnikach się nie upatruję, niemniej jednak na politechnikę się wybieram, jeśli nie zmienię planów.

EDIT: U mnie od dwóch, mama i babcia xD. I ja też mam zapędy

Gość

Lai, dziennikarstwo serdecznie odradzam ;) Po pierwsze - te studia nic nie dają, a potem trudno znaleźć po nich pracę. Wiesz, że w redakcjach gazet czasem nie ma ani jednej osoby po dziennikarstwie? I nikt o papierek z tego kierunku nie pyta ;)

Ja zapewne wyląduję na polonistyce, bo to jedyne miejsce, gdzie mi może być dobrze. Albo na reżyserii na łódzkiej Filmówce, ale wiem, że szanse dostania się tam są naprawdę nikłe.

Lalaith

Tales jest w trzeciej gimnazjum, my właśnie skończyliśmy go omawiać. Ja z matmą miałam zawsze kłopot, bo w 4 i 5 klasie, mimo mojej szóstki, mało co rozumiałam. W szóstej klasie co nieco matmę polubiłam i zrozumiałam. Ale w gimnazjum dostaliśmy Bukę, więc znowu znielubiłam ten przedmiot.

WOS bardzo chętnie, jestem humanistką.

Ariana

Ja ostatnio utwierdzam się w przekonaniu, że pojadę do Wrocławia na budownictwo, jednocześnie będę się douczała angielskiego, może jakieś zaoczne czy coś i chcę uderzyć w tłumaczenia techniczne. Albo i zwykłe, jeśli do tego nie będzie mi potrzebny papierek ukończenia polonistycznych studiów.

Gość

Ha, a mój kolega, szanowny B., wymyślił niedawno, że pójdzie do jedynej obecnie w Europie szkoły Sztuk Włókienniczych, która znajduje się właśnie w Łodzi. Bo po studiach tam od razu dostaje się propozycję bardzo dobrze płatnej pracy za granicą. A że studentów jest tam bardzo mało, to każdy absolwent ma taką pracę w kieszeni xD

Taa, czasami myślenie moich rówieśników mnie dobija. Nieważne pasje, nieważne zainteresowania, ważne jest tylko to magiczne: po tych studiach będzie KASA.

Uch, znowu popadam w te swoje rozterki moralne xD Ale ja już się przyzwyczaiłam, że w życiu najprawdopodobniej będę głodować i niczego się nie dorobię, no może mieszkanka na strychu z książkami, komputerem i Tajemniczym i Pięknym, Długowłosym Blondynem (nie, nie chodzi o Legolasa! xD Nie moja wina, że kocham taki typ urody i że jak już sobie wyobrażam faceta u boku, to tylko takiego xD) i dlatego tak mnie ten materializm wnerwia...

Isena

Fay, seminaria już się wyludniają Wink

Ja wbrew swojej humanistycznej naturze, chcę być House`m xD
I chyba już nawet nie mam wyboru,bo wie już cała rodzina... ja mówię, że "tak mi się marzy" a moja siostra zdążyła już wszytskim koleżankom w pracy naopowiadać... Jest na sali poznaniak? Ktoś może poleci jakieś dobre liceum?

Ariano, ja marzyłam o zdaniu międzynarodowej matury IB i wyjeździe przez Sokratesa na zagraniczne uczelnie...

Tina Latawiec

Isena

Odnoszę wrażenie, że na sali nie ma nikogo z przekłutymi uszami, tak odchodząc od tematu... Smile

Ja mam trzy dziurki , z czego trzecią zrobiłam sobie sama szpilką dwa lata temu Smile

Powodzenia Tino!
Ja wybieram się na chemię, biologię i angielski